Wpis z mikrobloga

https://www.wykop.pl/link/6907811/oceny-szkodza-wszystkim-czyli-czemu-polskie-szkoly-wprowadzaja-w-depresje/

Obecnie polskie szkolnictwo jest fabryką traumy i wiele czynników na to się składa. Jednym ze sposobów ulepszenia procesu kształcenia jest... likwidacja ocen! Spopularyzujmy pozytywne zmiany w polskiej edukacji, bo są relatywnie łatwe do wprowadzenia na już, całkowicie legalne i pomogą uratować wiele istnień i co za tym idzie przyszłych pokoleń.

#edukacja #depresja #szkola #szkolnictwo #libertarianizm #studia
Pobierz Libertarianie - https://www.wykop.pl/link/6907811/oceny-szkodza-wszystkim-czyli-czemu...
źródło: comment_1668825805u5rdpyv1VxARxyqjvk3doC.jpg
  • 48
@flaaj: Życie nigdy nie jest i nie będzie sprawiedliwe, a traktowanie wszystkich tak samo jest najlepszym co się może przydarzyć. Niestety nadal tak nie jest, bo dziewczynki są traktowane lepiej i bardziej pobłażliwie niż chłopcy.
Nie wiem kiedy i do jakiej szkoły chodziłeś, ale ja chodziłem do podstawówki dobre kilkanaście lat temu, w małej wsi na Podkarpaciu i każdy nauczyciel zawsze zaznaczał wszystkie błędy czerwonym długopisem, więc dobrze wiedzieliśmy co było
@Chris_Karczynski: Błędnie pojmujesz brak ocen, tu nie chodzi żeby w ogóle nie testować wiedzy ucznia. Nadal szkoła powinna zapewniać feedback w kontekście tego czy uczysz się dobrze czy nie. I ten feedback powinien być jak najbardziej personalny tak żeby ty jako uczeń nie patrzył na naukę jako liczby w dzienniku ale konkretnie umiejętności które warto znać. Swoją drogą nie opieram się tu na własnym "przeczuciu" jak ty, opieram się na badaniach
@SomberDark: Dokładnie. Szkoła mojej córki podaje procent testu i dziecko (i rodzic) sobie samo widzi błędy. I może dany test pisać wiele razy, aż się nauczy. A potem jak się nauczy, zdaje test z wiedzy oficjalnie (+ustny). I dopiero na koniec nauki ma tę ocenę, a nie ma wyliczaną średnią z nie wiadomo czego.
@kuna999: nie jesteśmy u władzy, nie chcemy też zakazać ocen, różnorodne podejścia powinny swobodnie współistnieć, a o ich ekonomicznej opłacalności powinni decydować rodzice portfelem. Ale obecnie nie ma żadnego wyboru i trzeba promować alternatywy choćby w takim zakresie, tym bardziej że są możliwe i legalne no i już sprawdzone w innych krajach.
może jeszcze bez dzwonka co


@RozowaZielonka: A tak, bez dzwonka, bo dlaczego chcesz traktować w gorszy sposób ludzi, których dźwięk dzwonka drażni? Jestem jedną z tych osób, których ten ogólny hałas i chaos na korytarzach męczy. Mnie to nawet zwykłe luźne spotkanie z ludźmi męczy, kiedy każdy gada z każdym, bo to jest dźwięk, którego mój mózg nie potrafi filtrować. Dzisiaj właśnie byłem na takiej imprezie. To mnie męczy do tego
a o ich ekonomicznej opłacalności powinni decydować rodzice portfelem


@Libertarianie: 100% zgoda. Po prostu odniosłem wrażenie, że jednego raka jakim jest obecne szkolnictwo chcecie zastąpić innym rakiem jakim jest likwidacja ocen na poziomie krajowym.
@rmweb: byłem ostatnio u znajomych, którzy mieszkają naprzeciwko szkoły, dzieli ich nawet nie jezdnia, a jedynie chodnik osiedlowy. Raz będąc na fajce na balkonie usłyszałem dzwonek na przerwę. Odezwało się we mnie PTSD, i jednocześnie byłem wtedy wdzięczny życiu że dzwonka nie słyszałem już od 7 lat