[telesiak]

Jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć jak działają głośniki w takim laptopie? Grając sobie w gierkę jestem w stanie usłyszeć przeciwnika, nawet takiego co jest za mną i dokładnie wskazać gdzie on się znajduję. Mimo, że źródło dźwięku jest przede mną #elektronika #dzwiek

[C.....y]

@telesiak: Po pierwsze i ostatnie... laptopy nie są stworzone do gier :).

[telesiak]

@CrystalDizzy kto pytał? Nie zesraj się:)

[M.....9]

@CrystalDizzy: Chyba twój stary( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Tymian]

@telesiak: zbadano jak odbieramy dźwięk i jest odpowiednio symulowany tak żeby brzmiał "jak zza głowy"
https://www.youtube.com/watch?v=fpcDXdkJ7vU

[J.....2]

@telesiak: Hmmm, może poprzez natężenie dźwięku i odpowiedni balans? Słuchawki też są stereo, a jednak słychać gdzie mniej więcej znajduje się źródło dźwięku

[RedBaron]

@CrystalDizzy:

[telesiak]

@Jarem12 słuchawki bardziej rozumiem, ale głośniki już mniej, najbardziej zdumiewające jest to, że nawet jestem w stanie określić odległość dźwięki

[J.....2]

@Tymian: Ej, spoko wytłumaczenie. Czyli nasz mózg oblicza trzy wartości na podstawie różnicy głośności w każdym uchu, różnicy czasu odebrania dźwięku między jednym a drugim uchem, oraz różnicą częstotliwości fali. I to tak naprawdę są 3 współrzędne położenia dźwięku - 3D. Słuchawki i głośniki emulują tak jakby dane potrzebne do uzyskania tych współrzędnych.

Zajebiscie, dzięki za link ;)

[hiperchimera]

@CrystalDizzy: ale kto broni podłączać dwa zasilacze wielkości i wagi powerbanka 30Ah i cieszyć się wyciem wentylatorów albo throttlem CPU i cieszyć się grą w pozycji garbatego orangutana ? Nie znasz się, to się nie wypowiadaj...

[hiperchimera]

@telesiak: zapewne podobnie jak w przypadku soundbara Teufela. Symulacja dźwięku 3D

[Tymian]

@Jarem12: ależ proszę :)

@telesiak: między słuchawkami a głośnikami nie ma żadnej różnicy oprócz jakości dźwięku
mechanizm symulowania dźwięku 3D jest dokłądnie ten sam

[telesiak]

@Tymian dobrze wiedzieć, ale tęgie łby musiały to wymyślić i stworzyć

[a.....s]

@telesiak: Co do tego z tyłu głowy to na 100% się nie wypowiem, choć raczej podobne mechanizmy, ale mogę powiedzieć o kierunkach prawo-lewo, albo bliżej-dalej. Jeśli chodzi o prawo-lewo, to masz dwa zjawiska. Wyobraź sobie, że źródło dźwięku masz przed sobą po prawej stronie. Dźwięk dochodzący do prawego ucha będzie trochę głośniejszy, bo jest bliżej i nie będzie tłumiony przez głowę. Druga sprawa, to różnica w fazie między oboma dźwiękami.

[Mirkoncjusz]

@telesiak: zbadano jak odbieramy dźwięk i jest odpowiednio symulowany tak żeby brzmiał "jak zza głowy"

https://www.youtube.com/watch?v=fpcDXdkJ7vU

@Tymian: rzeczowa odpowiedź na ciekawy temat dodatkowo poparta linkiem do ciekawego fipmiku ze szczegółami? Czy ty czasem nie pomyliłeś portali? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[soltysek]

@telesiak: Po pierwsze i ostatnie... laptopy nie są stworzone do gier :).

@CrystalDizzy: jak ktoś się zatrzymał w rozwoju jakieś 15 lat temu to może tak twierdzić.

[wolfik_]

@CrystalDizzy: Nice try ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[janekhe]

@telesiak: @Jarem12: jako ciekawostke od siebie napisze ze czesto nie slyszymy pelni mozliwosci takiego symulowania przestrzeni, bo przez roznice w fazie taki efekt r---------a sie w mono ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Rustyyyy]

@hiperchimera: Dobra dawno się w to nie bawiłem.
A co powiesz na to: moja windowsowa maszyna ma tyle wiatraków ze chodząc na wolnych obrotach nic nie słuchać i co i co? Masz mi coś może do powiedzenia? Awww

A jak ma być całkiem cicho to zgaduje ze twój telefon wydaje więcej dźwięków niż mój jabłkowy laptop (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞