Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej, w branży IT jako dev mam już dobre kilka lat expa, zaliczyłem w międzyczasie parę firm, wiedza a co za tym idzie hajs się generalnie zgadzają ale od kilku tygodni zastanawiam się nad stworzeniem swojego kursu programowania (js na backendzie i froncie oraz cała otoczka w około tego). Rynek generalnie teraz ciężki dla zaczynających w naszej branży a ja generalnie chciałbym podejść do tematu rzetelnie bez obiecywania i wciskiwania na siłę, że w 1 - 3 miesiące ktoś zostanie juniorem. Jestem świadomy, że konkurencja jest duża, tych kursów i bootcampów mnoży się każdego dnia (ale to oznacza, że nadal się to opłaca ( ͡° ͜ʖ ͡°)) a jakość co niektórych pozostawia wiele do życzenia jak wiemy.

Mam pytanie do mirków z tagu #programowanie i pokrewnych, szczególnie tych co biorą czynny udział w rekrutacjach, jak wy się zapatrujecie na osoby aplikujące na stanowiska juniorskie po kursach / bootcampach? Jak wam się pracowało z takimi osobami na samym początku i jakie braki mieli a mogliby się nauczyć na kursie? Czego według was, kandydatom przeważnie brakuje by być przyjętym do zespołu? Jeżeli jakiś mirek jest totalnie przeciw zatrudnianiu osób tylko po kursach i bootcampach to czym dodatkowo musiałaby się wykazać dana osoba (poza kursem i własnym bardziej złożonym projektem) by zmienić jego zdanie?

Posiadam całkiem sporo pomysłów czym można wyróżnić kurs i co by się przydało na sam start wyjaśnić osobom początkującym (jest w sumie całkiem sporo tego) ale jestem ciekaw waszego zdania, będę mega wdzięczny za wszelkie komentarze i przemyślenia na ten temat ;)

#programowanie #programista15k #programista25k #naukaprogramowania #pracait #pracbaza #informatyka #technologia #docker #devops

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #636ffae4f457b9087ffb98bf
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Głównym problemem jest to że osoby po kursie do końca życia chcą robić tylko jedno, w jednym nauczonym frameworku, języku. Jesli podczas rozmowy wyjdziesz delikatnie poza ramy tego co było na kursie - koniec, czarna dziura, przerazenie w oczach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pomijam uprawianie ściemy w CV, które jest częste.
  • Odpowiedz
@uzytkownik_wykop_pl: Ale mówisz o rozmowie z kimś świeżo po bootcampie czy po bootcampie i roku doświadczenia? Bo jak świeżo to nie jest aż tak dziwne, że ktoś ogarnia tylko to co podali mu na tacy na kursie. Natomiast ktoś taki pewnie prędzej czy później łapie pierwszą pracę i tu jego zadanie żeby podczas niej poszerzyć horyzont. Jak po roku nadal ogarnia tylko swoje minimum i nic więcej to znaczy, że
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: ogarnij sobie jakiegoś marketingowca i dziewczynę do występowania w reklamach na YT. Liczy się jak się sprzedasz, a nie dama wartosc merytoryczną kursu. Aktualnie na udemy są naprawdę świetne kursy za grosze. Ba, e internecie jest dostęp do naprawdę świetnych materiałów za darmo.
Już sam fakt że taka osoba nie potrafi samodzielnie znaleźć informacji w internecie ją skreśla. Dlatego ci bootcampowcy nie są nigdzie akceptowani.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja nie zatrudniam juniorów / stażystów / bootcampowiczów, obserwuję firmy które zatrudniają i ich dobrze szkolą na poziom mida i podkupuje, jak trochę przepracują tam na linked in 1.5-2.5y. Żebym zatrudnił to muszę widzieć że seniorzy z innych firm przepalili na jego szkolenie dość dużo czasu i nauki na własnych błędach i pracował w zespole które mu takie błędy wykazał i skorygował. Czyli pracował w kilku projektach różnego rodzaju,
  • Odpowiedz