Wpis z mikrobloga

Struś i Biden formułują zdania w podobny sposób... o, kotek! A za poprzednich wyborów Nitren zaszył się w sztabie krakowskiej Hillary Clinton.

W odróżnieniu od Trumpa, kandydat na kandydata jest raczej za rozbieraniem płotów, jednak podobieństw jest sporo (ego, niepicie od maleńkości, umiejętność skupiania na sobie uwagi kamery, bujne włosy) i niech ktoś popodstawia wiadome głosy do debaty przedwyborczej.