Aktywne Wpisy
Brawo dla uśmiechniętych fajnop0laków z Jagodna.
Jesteście cudowni ❤️❤️❤️
( ͡º ͜ʖ͡º) #rudeobietnice
#bekazlewactwa #bekazpo #idiokracja
Jesteście cudowni ❤️❤️❤️
( ͡º ͜ʖ͡º) #rudeobietnice
#bekazlewactwa #bekazpo #idiokracja
Anonek463 +35
Czaicie, że baba wydaje na jedzenie dla swojego psa więcej niż dla siebie a duża część ludzi w komentarzach pisze, że to normalne xD #psiarze #kociara #kociarze #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #heheszki #pies #kot #zwierzaczki
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Szukam trochę porady, bo w sumie sam nie wiem co mam zrobić.
Ogólnie to mam 23 lata i nawet spoko robotę jako support/admin IT (stanowisko jako support, ale taski i ogólnie dostęp administracyjny) - po przeskoku z helpdesku (gdzie spędziłem prawie 2,5 roku) jestem w stanie powiedzieć, że przez te pół roku od kiedy tutaj pracuję, nauczyłem się więcej niż przez te ponad 2 lata (już sporo wiedziałem na początku). Jednak jakoś od niedawna, zaczął mi doskwierać problem zbyt niskich zarobków. Ogólnie powiem tak - nie znam zbytnio umiaru jeżeli chodzi o pracę (jeżeli to tak można nazwać), często czas wolny przeliczam na to ile mógłbym zarobić kasy przez ten czas. W obecnej pracy mam 6500 brutto, co daje mi te około 5k na rękę. Jednakże dodatkowo, po godzinach, dorabiam sobie w dwóch innych miejscach co powoduje, że często całe weekendy spędzam w pracy (raz powiedzmy kilka godzin, przerwa i znów kilka godzin, a czasami od 10-11 do np 21), także po takim całym przeprowacowanym weekendzie, nie mam często na nic siły. Czasami w tygodniu jeszcze zdarza mi się porobić jakieś dodatkowe rzeczy, więc wpadnie pare złotych. Z takiego kombinowania, wpadnie mi czasem dodatkowe nawet 3k, więc zawsze coś.
Ciągne już tak od długiego czasu, część znajomych mi mówi że jestem walnięty ( ͡° ͜ʖ ͡°) (nie przeczę), inni że by tak nie wytrzymali. No i mam wrażenie, że trochę mnie to już przerasta. Czasami zrobienie jakiejś prostej rzeczy w domu (mieszkam sam) mnie przerasta, bo po prostu po takim ciągłym tygodniu pracy, jak już znajdę ten czas wolny, to po prostu mi się nie chce. W obecnej robocie zacząłem się już konkretnie czegoś uczyć (a szczególnie Pythona, gdzie od czasu do czasu dostaje jakieś zadania żeby jakiś skrypt napisać - w domu przez ten ciągły natłok pracy nawet nie miałem/nie mam zbytnio chęci na naukę, jak już mam czas to wolę usiąść i sobie porobić coś innego dla relaksu) no i zaczyna mi to powoli otwierać dostęp do jakichś lepiej płatnych stanowisk.
Tyle że tutaj zaczyna się mój dylemat. Z jednej strony dobrze byłoby zrezygnować z dodatkowej pracy, żeby mieć więcej czasu i chęci na naukę, co w przyszłości przełożyłoby się na lepszy hajs - ale:
1. Pracy w najbliższym czasie nie zmienię (jestem tutaj dopiero 5 miesięcy, nie wypada zbytnio). Obecna firma jest firmą typową IT, są tutaj programiści, devopsi, security - jest jakieś pole do manewru, ale zmiana zespołu najwcześniej po roku pracy + ponoć nie jest wcale tak łatwo, bo menadżerowie niechętnie puszczają osoby do innych zespołów
2. Nawet jakbym zrezygnował i przeznaczył ten czas na naukę, to od razu lepszej pracy nie dostanę - myślę, że biorąc pod uwagę że w obecnej firmie jestem dość krótko, to zanim bym czegoś innego szukał to minimum 5-6 miesięcy. Rezygnacja z tych dodatkowych 3k, to w skali tych 6 miesięcy to prawie 18k straty.
Myślałem nad poszukaniem dodatkowej roboty która bardziej będzie związana z IT i nie będzie taka męcząca (obecnie dodatkowa praca jest momentami męcząca, związana z jeżdżeniem samochodem - porównując do mojej głównej pracy, to w tej głównej sobie odpoczywam) ale nie potrafiłem znaleźć niczego w tym stylu. Na freelancing to bardziej front-end (jakieś robienie gówno-stronek za 400 zł), a ja z frontendu to tak niezbyt (co prawda nauczenie się do poziomu tworzenia w miarę przyzwoitej strony SPA nie powinno zająć zbyt dużo czasu, ale nie wiem czy nauka języka tylko po to, żeby dorabiać sobie stronkami na olx to dobry pomysł). A znowu żadnych ofert jako outsourcing do jakichś firm (jakaś osoba do małych biur, co powiedzmy poświęci kilka godzin w tygodniu na jakąś pomoc bo nie opłaca się budować całego działu) albo ogólnie w wymiarze godzin innym niż pełen etat niestety nie znalazłem. Myślałem jeszcze nad jakimś lokalnym wsparciem komputerowym, ale to też raczej drobniaki by były + dochodzi pewnie męczenie się z roszczeniowymi.
Chęci mam duże, ale nie mam zbytnio pomysłu co mógłbym zrobić żeby wyrwać się z tego schematu który zaczyna mnie już męczyć.
#praca #pieniadze #pracbaza #it
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6365252ec8f06a7cac3448f0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
---
Skup sie na maxowaniu skilla. Kryzys minie i będziesz miał czas na ciezka pracę za dobrą stawke
---
Zaakceptował: karmelkowa