[avirant]

Kto by pomyślał, że tak ucieszę się na powrót Alimenciarza i Hanki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#hotelparadise

[ddonewry927]

@avirant: Tylko żeby ta radość nie zmienila się szybko na w--------e.

[Barbarellaa]

@avirant: to są subiektywne odczucia, ale cieszę się twoim szczęściemᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ

[MoccaC]

@Barbarellaa uczucia zawsze są subiektywne xD

[avirant]

@ddonewry927 @Barbarellaa Niech namieszają w tym zabetonowanym k--------u, oby.

[Barbarellaa]

@MoccaC: odpowiedz nie polegała na rozważaniach czy są czy nie są o ile raczysz zauważyć, raczej napisałam ze każdy ma swoje zdanie

[Barbarellaa]

@avirant: nie cenię Hani (sa tu jej fani nie chcę urazić) ale też sądze że na końcowym etapie będzie sie działo i trudniej bedzie przewidzieć finały

[MoccaC]

@Barbarellaa ale rozumiem, co chciałaś powiedzieć. Tylko to chyba oczywiste, że każdy ma swoje zdanie i @avirant nigdzie nie napisał, że każdy ma się zgadzać. Napisał o swoich odczuciach.

A co do tych tekstów o fanach Hanki, to tak widzę tych, którzy ciągle piszą o jakimś fanklubie Hanki, który nie istnieje :

[ddonewry927]

@MoccaC: Ten mem pasuje też do tych którzy widzą Kościół Uwielbienia Moniki (zaraz pewnie napiszesz że sam do niego należę)

[MoccaC]

@ddonewry927 "...zaraz pewnie napiszesz..." - słowem nie wspomniałam o Monice ani nie miałam intencji nic takiego pisać.

[Kuj_w_dubie]

@MoccaC: XD

[Szuruburu102]

@avirant: w sumie jak też XD ale nie macie wrażenia, że takie posunięcie celowo skierowane na rozwalnie mocnej pary MiM ? Wpuścili Moni pierwsze zauroczenie i Mikiego pierszą crush? Z tego będzie dym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[avirant]

@Szuruburu102: Nie pierwszy raz tak zrobili. Na szczęście to regularna zagrywka.
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[MoccaC]

@Kuj_w_dubie wytłumaczę Ci raz, bo nie chce mi się powtarzać. Żadna moja wypowiedź się nie wyklucza.

a) byłam w toksycznym związku będąc gówniarą
b) nigdy nie latałam za facetem, który nie był mną zainteresowany
c) nigdy nie wyhodowałam uczucia do kogoś z kim nie byłam w związku
d) często ludzie ujawniają swoją prawdziwą twarz po jakimś czasie kiedy już jesteś z kimś w