Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 56
930 780 + 110 = 930 890

40 #100km w tym roku, raczej ostatnie chociaż jeszcze jakimś cudem mi brakuje odznaki na SH za grudzień, więc może coś będę kombinował xDD. Praktycznie 1/3 tegorocznego przebiegu to sety (òóˇ)
Zobaczyć jedne z najwyżej położonych winnic w Europie i przy okazji zaliczyć fajny podjazd i zjazd.
Jak czterdziesta setka w roku to na grubo. Zaliczone srogie podjazdy kategorii HC: jeden 15km ~1300m, drugi 34km ~1600m. Niestety garmin i strava zrobiły combo brrreaker i ślad GPS poszedł bokiem w jednym z tuneli przez co strava nie zaliczyła mi czasu na segmencie (), że też jeszcze nie ogarnęli motywu "update precision" tak jak na stathunters... Po prostu wystarczy uwzględnić, że ślad idzie drogą, a nie rzeką w kanionie 100m niżej xDD.

25 stopni Celsjusza na prawie 2000mnpm 29 października? Nawet najstarsi alpejscy górale nie pamiętają takiej październikowej aury.

Ten pierwszy podjazd był bardzo przyjemny, droga mało uczęszczana przez blachosmrody, a na zjeździe kierowcy o tyle mili, że potrafią puścić świra na rowerze przodem, niech jedzie bo i tak nie mają szans w dół xDD.
Drugi to już psychiczne tortury, pominę temat blachosmrodziarzy i kierowców autobusów bo się pchają jakby mieli sraczkę. Na szczęście od krzyżówki na Zermatt ruch się uspokaja i można cierpieć w samotności, na spokojnie. Tempo dziadkowe bo #wmordewind i jakby nie było trochem umęczon. Za to te alpejskie zjazdy to jest najlepsze co mnie w rowerowej karierze spotkało zaraz po kwadratach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do wiosny: 146dni.

#rowerowyrownik #szosa #wykoproseclub

Skrypt | Statystyki
Pobierz pawlos10rs - 930 780 + 110 = 930 890

40 #100km w tym roku, raczej ostatnie chociaż...
źródło: comment_1667068757ddN932lxqpUAPJun0LgKE6.jpg
  • 5