Aktywne Wpisy
Andrzej2035 +1119
Za każdym razem jak przyjeżdżam do tego wspaniałego kraju, dochodzę do wniosku że na autostradach powinienem być jeden wielki radar odcinkowy. To jest patologia co się tu dzieje. Ilość imbecyli i frustratów, którzy robią dyskotekę długimi jadąc 5 metrów za tobą, bo Wielki Pan musi #!$%@?ć, a Ty plebsie co wyprzedzasz tiry 120 na ograniczeniu do 120 masz mu zjechać, to jakaś abstrakcja. Wczoraj jeszcze trafił się podwójny, zajechał drogę i zaczął
A teraz wyobraź sobie, że jestem twoją żoną i dostajesz taki pakunek codziennie do pracy
- angielski 2x w tygodniu,
- lekcje gry na pianinie - gra już na dwie ręce proste utwory,
- lekcje gry w siatkówkę,
- lekcje jazdy konnej,
- basen ze mną w każdą sobotę - pływa już samodzielnie,
Moje aktywności po przedszkolu w latach #80s
- naparzanie kijem w pokrzywy
Czasami to aż jej zazdroszczę zawłaszcza, że na wszystko chodzi chętnie i tylko czeka na kolejne zajęcia. Ja jako dziecko nigdzie nie byłem i nic nie widziałem, zresztą jak większość dzieciaków z okolicy w małej wsi w środku ówczesnego województwa włocławskiego. Nigdy nie byłem na wakacjach z rodzicami. Lato było do pracy w polu i na ewentualne latanie po wsi z innymi dzieciakami. Niby brzmi spoko, ale zazdrościłem tym nielicznym, który chociaż morze zobaczyli. Dopiero jako nastolatek mogłem z ekipą jechać nad jezioro rowerem 9 km. Nad morzem pierwszy raz byłem dopiero jako student. Moi rodzice nie byli może złymi, tylko po prostu przyspawanymi do ziemi ludźmi, którzy nadal niechętnie się gdziekolwiek ruszają. Są na emeryturze i nadal nigdzie nie byli na wakacjach, choć mają pieniądze. Ja tymczasem staram się być możliwie jak najlepszym ojcem i mam nadzieję, że jakoś to wychodzi.
#oswiadczenie #dzieci #dziecinstwo #wykopplus30club #gorzkiezale
@Joterini2: aktualnie to słabo wiem, bo rodzice są wypraszani z zajęć. Ale zasadniczo oswajanie z piłką, rzucanie, kozłowanie przerzucanie przez siatkę, dużo zabaw rywalizacyjnych jedna grupa na drugą, trochę wyścigów biegowych itd. Generalnie jak siatkówka to na razie nie wygląda, ale wcale nie musi tak wyglądać w tym wieku.
@Dominek: tak, a co?
@zuzka-kotkowska: racja. Rzecz nie do pogodzenia - zbyt czeste kontuzje dloni
@pogop: Klasyk. Nawet w filmach o psychopatycznych dzieciach nadgorliwy rodzice wysyłali je na grę na pianinie.
@Jesse_Pinkmann: @zdjeciegipsu: spytaj ludzi w Korei czy zmuszają do czegoś dzieci. Naprawdę, oni uważają, że robią to z miłości do nich i dla ich dobra. A presja jest tak wielka, że młodzi Koreańczycy nawet nie protestują. Tak musi być.
I nie, nie każdy Koreańczyk to zwyrol co chce tresować swojego gówniaka, oni uważają że są nieironicznie cudownymi rodzicami i że wydawanie sporo
Komentarz usunięty przez autora
miałam jak ty, z tym że u mnie w domu po prostu hajsu nie było na takie zajęcia, a na wakacje ze wsi jeździło się do ciotki na jeszcze większą wieś :P morze zobaczyłam pierwszy raz w wieku 20 paru lat, jak już zarabiałam
Komentarz usunięty przez autora