Aktywne Wpisy
hellyea 0
qew12 +7
Mam takie wyobrażenie przyszłości, jak umrą moi rodzice.
Byłbym bezdomny, albo trzymaliby mnie w psychiatryku. Miałbym depresje, bo po co żyć moim życiem?
-Nie miałbym znajomych ani przyjaciół. Nie potrafię utrzymywać relacji przez autyzm, ani cieszyć się z obecności drugiego człowieka.
-Nie miałbym partnerki, ani dzieci. Byłbym prawikiem całe życie.
-Nie miałbym pieniędzy na ani gdzie mieszkać.
-Nie miałbym zainteresowań, nie mam hobby, nic mnie nie cieszy, nic mi nie sprawia radości.
Byłbym bezdomny, albo trzymaliby mnie w psychiatryku. Miałbym depresje, bo po co żyć moim życiem?
-Nie miałbym znajomych ani przyjaciół. Nie potrafię utrzymywać relacji przez autyzm, ani cieszyć się z obecności drugiego człowieka.
-Nie miałbym partnerki, ani dzieci. Byłbym prawikiem całe życie.
-Nie miałbym pieniędzy na ani gdzie mieszkać.
-Nie miałbym zainteresowań, nie mam hobby, nic mnie nie cieszy, nic mi nie sprawia radości.
@drogba90: nie chciałem, 27 lvl, piwniczacy do tak 25, bo "nie miałem być jak inni" XD No to wisienka na torcie była inna niż cele zamierzone (ʘ‿ʘ)
@Viore: otóż to, w 21 wieku, gdzie teraz 13stki się rypią jak gwiazdy porno miałbym czekać czo 35tki na babe albo po bolcach, albo konserwatywkę typu najjka, gdzie wyjście z kumplami na piwo byłoby powodem do awantury? Takiego wała(ʘ‿ʘ)
Przed chodzeniem na divy często zagadywalem laski, czy to w pracy czy gdzieś na mieście, oczywiście znajome, nie jakieś losowe. Zawsze było hihi, haha, ale byłem postrzegany jako chłop, który nie ma dziewczyny/żony więc relacja była jako pogadanka z przegrywem, którego można wykorzystać do własnych celów i
@Viore: @dondonu
U mnie tak samo, z tym że się jeszcze nie wydało. Jak byłem w gimbazie i licbazie to mnie trzymali pod kloszem i nie mogłem nawet na głupie ognisko wyskoczyć z normikami. Na chatę sprowadzić też się nie dało nikogo nie mówiąc już nawet o jakimś ruchaniu (bo
also, ksiądz i diviarz to jest jakaś różnica między nimi w ogóle?
@Viore: +100. Najwięksi egoiści. Okradają z życia i realizują swoje chore cele na krzywdzie innych.
Ogólnie coś co bazuje na poczuciu winy to jest sroga patologia i destrukcja dla młodego mózgu. Dzieci, które są bardziej podatne boją się życia bo grzech i piekło.