Aktywne Wpisy

IntruderXXL +284
Nabite 140 kilogramów, w upper, bo nóżki bociana. Dawno nie wrzucałem nic, cóż... szybkie życie porywa. Od lutego lecę grubo, jak to ja, ekstremalnie i po bandzie.
Ale jak widać moje treningi na 50-60%, brak diety, brak snu, i ciągłe imprezy nie przeszkadzają żeby robić formę :P Cóż sportowcem nigdy nie byłem, ja to wariat pasjonat który uwielbia trenować dla siebie.
Jeszcze trochę lecenia zostaje, ale czas wrócić do rozwoju, do większych
Ale jak widać moje treningi na 50-60%, brak diety, brak snu, i ciągłe imprezy nie przeszkadzają żeby robić formę :P Cóż sportowcem nigdy nie byłem, ja to wariat pasjonat który uwielbia trenować dla siebie.
Jeszcze trochę lecenia zostaje, ale czas wrócić do rozwoju, do większych
źródło: XXL
Pobierz
Agresywna_Szyba +314
cholera ci zaściankowi polaxy nawet już gwałcić nie chcą i trzeba wymyślać dane z d--y. No nic pozostaje czekać na imigrantów którzy poprawią trochę te statystyki
#p0lka
#p0lka
źródło: temp_file5791327847439197267
Pobierz



Jedyny występ polskich zespołów w Europie dzisiejszego dnia, to wyjazdowy mecz trzeciej kolejki EuroCup Śląska Wrocław, który jedzie do Hamburga. Początek meczu o 19:30, transmisja na Polsat Sport Extra, od 19:20.
W tabelach: w teorii, przed sezonem, kibice Śląska mogli w Hamburgu upatrywać jednej z niewielu ekip którą da się pokonać w tym pucharze (udało to się w domowym meczu w poprzednich rozgrywkach – 87-71). Na razie Śląsk ma bilans 0-2, a ostatnio zostali doszczętnie rozbici przez Buducnost. Do tego do gry niezdolny jest wciąż Bibbs (teraz zmiana frontu, podobno chcą rozwiązać z nim kontrakt), Ramljak, Tomczak i od dawna Karolak. Gra siódemką zawodników udaje się w PLK, choć i tu w Słupsku były męczarnie, no ale póki co są liderem (od tej kolejki już samotnym), z bilansem 5-0. Zespół Towers z Hamburga w EuroCup wygrał jeden z dwóch meczów: wygrali na wyjeździe w Podgoricy (z tym samym zespołem który rozbił Śląsk 40 punktami), przegrali po walce z Turk Telekom. Ich siłę i to jak ciężko będzie ich pokonać pokazuje tez Bundesliga: bilans 3-1 po dwóch meczach z euroligowcami – walka do samego końca z Albą i w weekend w ostatniej kolejce pokonany Bayern.
O rywalu: to młody klub, powstały zaledwie 9 lat temu i grający dopiero 4 sezon w Bundeslidze, gdzie wprowadzał ich znany i lubiany w Polsce Mike Taylor. W pierwszym ich sezonie w niemieckiej ekstraklasie uratował ich koronawirus (mieli bilans 3-17), w dwóch kolejnych było już dużo lepiej, bo grali w ćwierćfinale, przegrywając serie odpowiednio z Albą i Bonn. W pucharach debiutowali właśnie w EuroCup w grupie ze Śląskiem rok temu, byli oczko nad polskim zespołem z bilansem 6-10 i w 1/8 finału nie dali rady Valencii.
W składzie:
• 5 Amerykanów – dwóch obwodowych i trzech skrzydłowych. Na obwodzie grają lider tej drużyny Kendale McCullum (PG, 184/26) i James Woodard (G, 191/28). McCullum gra 4 sezon w Europie i drugi w Bundeslidze, w poprzednim dobrze grał w słabym Giessen, więc awansował do lepszego zespołu, we wcześniejszych dwóch latach też miał świetne statsy – w Finlandii i na zapleczu Bundesligi, tegoroczny EuroCup to jego debiut w pucharach. Woodard jest bardziej doświadczony, w poprzednim sezonie grał w Ludwigsburgu, wcześniej też w lidze greckiej, włoskiej i litewskiej, a w pucharach choćby w Lidze Mistrzów w zeszłym sezonie, który w przeciwieństwie do McCulluma nie był jednak udany. Na skrzydłach i pod koszem: Marvin Clark (F, 201/28) i Yoeli Childs (F/C, 203/24). Clark to trochę niespodzianka, grał co prawda w miarę ok parę lat temu w Belgii, ale w ostatnich sezonach odbił się od ligi francuskiej i był co najwyżej zadaniowcem w węgierskim Falco (również w Lidze Mistrzów) – na razie i w Hamburgu nie daje rady. Childs to zeszłoroczny rookie, próbował sił zaraz po uniwerku w Bundeslidze, ale po 2 meczach doznał poważnej kontuzji kolana i wrócił do gry w styczniu, tyle że już w G-League, teraz ma drugie podejście. Pod koszem jest też Seth Hinrichs (PF, 201/29), który z roczną przerwą gra w Niemczech na 2 i pierwszym poziomie od 7 lat, a w Hamburgu od dwóch. Oprócz obecnego klubu, grał tez w EuroCup w barwach Ulm.
• Dużą rolę odgrywa też bardzo rozwojowy Słoweniec Ziga Samar (G, 197/21). To wychowanek Realu Madryt, który nie zagrał nigdy w dorosłym zespole ze swoim rodakiem ;) W ostatnich dwóch sezonach notował progres w słabszym zespole Fuenlabrady, w poprzednim sezonie debiutował w kadrze Słowenii, a w lato był nawet na Eurobaskecie, gdzie dostawał jakieś ogony (np. 3min w pamiętnym meczu z Polską).
• Jedynym graczem Hamburga który zagrał na wrześniowym Eurobaskecie był center Jonas Wohlfarth-Bottermann (C, 208/32), który przeniósł się do zespołu po 3 latach w Ludwigsburgu. W przeszłości grał też we Frankfurcie, Ulm, Bonn czy Albie (również w Eurolidze). W kadrze Niemiec zagrał też, tyle że meczach kwalifikacyjnych Lukas Meisner (F, 203/27) – drugi sezon w klubie, wcześniej grał 2 lata w pucharach w Bayreuth. O reprezentację Niemiec ociera się jeszcze, ale nie zdążył póki co debiutować Len Schoorman (PG, 192/20), który pierwszy sezon gra poza Frankfurtem w którym spędził całą krótką karierę. Pamiętam że był w szerokiej kadrze Niemiec na mecze kwalifikacyjne z Polską, ale ostatecznie znalazł się poza meczową dwunastką.
Trenerem Hamburga od tego sezonu jest Austriak Raoul Korner, który poprzednie 6 lat spędził w Bayreuth, jeszcze wcześniejsze 3 w Brunszwiku, a wcześniej był mistrzem Holandii z Den Bosch.
W statystykach: McCullum rzuca w Bundeslidze śr. 19 punktów w meczu i rozdaje ponad 6 asyst. Ma też imponujące 3.3 przechwytu (najlepsze w lidze niemieckiej). Drugim liderem jest podkoszowy Childs, ma 14 punktów, 7 zbiórek i trafia 63% z gry. Z kolei młody Samar ma prawie 7 asyst (też 8 punktów, 4 zbiórki i 2.8 przechwytu) i jest 5 asystentem Bundesligi i trzecim przechwytującym ligi. Dwucyfrowe punkty (dokładnie 10.3) notuje jeszcze Woodard, ale zawodzi skuteczność (4/13 za 3).
W EuroCup akcenty są bardziej wyrównane, szczególnie w punktach: po 13 McCullum i Woodard, 11 Meisner, ale wszyscy pozostali gracze w rotacji mają w granicach od 6 do 9. Nikt tu nie przekracza też śr. 5 zbiórek na mecz, za to McCullum obok 2.5 przechwytu, ma aż 8.5 asysty na mecz (drugi asystent EuroCup).
O szansach Śląska za bardzo nie ma co pisać i niech podsumowaniem będzie to że bukmacherzy wypłacają najwięcej pieniędzy w przypadku wygrania przez Śląsk tego pucharu, jakieś dwukrotnie więcej niż 19 zespół w tym rankingu – jednym słowem zespół z Wrocławia jest absolutnym outsiderem w stawce, szczególnie mając juniorów jako 8 i 9 gracza w rotacji. A Hamburg to ma papierze "tylko" 6-7 siła tej grupy na 9 rywali Śląska.