Wpis z mikrobloga

Panowie jestem w dupie. Kupiłem auto, które jak się okazało, miało ubezpieczenie do dnia w którym je kupiłem. Nie wiem jak to się stało, ale byłem pewien, że mam jeszcze miesiąc. Od razu zaprowadziłem je do mechanika, odebrałem po 2 tygodniach, i właśnie się zorientowałem, że mam nieważne OC.

Patrzyłem teraz, że kary za brak OC są horrendalnie wysokie, miał ktoś kiedyś z was taką sytuacje? Macie pomysł co teraz mogę z tym zrobić?

Auta jeszcze na siebie nie zarejestrowałem, czekałem aż wyjdzie od mechanika, żeby na spokojnie się tym zająć.
#mechanikasamochodowa
  • 12
  • Odpowiedz
@PanTokarz: Albo zlapia albo nie. Robia to jakos wyrywkowo, tak czytalem, bo mialem kiedys podobna sytuacje. U mnie tez byla +- taka przerwa i zadna kara nie przyszla.
  • Odpowiedz
@PanTokarz: Kary z UFG naliczane są systemowo. Krótko mówiąc jeżeli poprzedni właściciel zgłosił sprzedaż to dostaniesz ją na 100 procent i z tego co wiem można ją ewentualnie rozłożyć na raty. Jeżeli sprzedaży nie zgłosił i oc automatycznie się przedłużyło to masz jeszcze jakąś tam szanse to naprostować.
  • Odpowiedz
@igik1234: jesli oc sie przedluzylo, to nie byloby tematu, chyba ze ubezpieczyciel dostajac informacje o sprzedazy od razu wymawia umowe (ta po automatycznym przedluzeniu) bo byla zawarta w dniu sprzedazy samochodu.

@PanTokarz: sprawdzales na stronie UFG czy auto ma ubezpieczenie, czy zakladasz ze nie ma, bo nie wykupiles? Jak umowa konczyla sie w dniu sprzedazy, a typ zglosil sprzedaz nawet tego samego dnia, to ubezpieczenie moglo zostac przedluzone z automatu.
  • Odpowiedz