Wpis z mikrobloga

Statystyka abstrakcyjna według której kobietami, które nie były molestowane to chyba tylko ciężko niepełnosprawne czy unikające kontaktów i miejsc publicznych.

Jeszcze niedawno ot molestowanie było nazwane po prostu podrywem, gdy kelnerka dostała komplement czy mężczyzna uśmiechnął się do obcej kobiety.

Takim oto przykładem w kolejnej sprawie dochodzimy do absurdu i mocno naginania rzeczywistości, która będzie prowadzić do spraw sądowych, gdy facet się uśmiechnie a jednocześnie blokować kobiety, które naprawdę są ofiarami molestowania, aby nie były określane lewaczkami.

#lewackalogika #lewica #lewamysl #logikarozowychpaskow #kobiety #rozowepaski #bekazlewactwa #bekazpodludzi #molestowanie
Pobierz 30062018 - Statystyka abstrakcyjna według której kobietami, które nie były molestowan...
źródło: comment_1666101577S7XiXiYufXnjWJxardwCMV.jpg
  • 21
@30062018: I bardzo dobrze że tak to nazywają, podrywanie to jest jak się z kimś spoko znasz, a zaczepianie na ulicy, czy tym gorzej w komunikacji, to jest creepolstwo. Postaw się w roli laski, do której w tramwaju przysiada się głowę wyższy, 30 lat starszy i 30 kilo cięższy facet i zaczyna "niewinnie podrywać".

Zaczepianie obcych facetów na ulicy i prawienie komplementów nie jest społecznie akceptowalne, zaczepianie kobiet też nie powinno
@30062018: Zmroziło mnie najpierw, potem zaczęłam zmieniać miejsce aż do zatłoczonego przedziału gdzie facet dopiero przestał iść za mną, na następnej stacji wysiadł, nie miałam nawet jak podejść do konduktora
Spanikowałam,uciekłam- mogłam narobić rabanu, ale po prostu bałam się. Czy mogłam to zgłosić? Oczywiście. Niestety śpieszylam się i nie poszłam na komendę. Czy żałuje ? Oczywiście. Z wiekiem trochę dojrzałam i zrozumiałam swój błąd. Moja siostra zignorowała typa, tak powinno się
@lexico: Mówię tylko, że te nadużycia bardziej intensywne niż klepnięcie w tyłek się naprawdę często zdarzają. Przykro mi, że ktoś naruszył twoją przestrzeń osobista w sposób którego sobie nie życzysz. Chciałabym żeby każda z osób nie zależnie od płci była szanowana
nadużycia bardziej intensywne niż klepnięcie w tyłek się naprawdę często zdarzają


@mqgdq: ja tego nie robię, moi koledzy/znajomi też nie, dlatego przeciętnemu mężczyźnie trudno to zrozumieć.
Nie twierdzę, że to się nie zdarza, ale skala problemu jest dla nas nie do ogarnięcia.