Wpis z mikrobloga

@pastibox: jak zwykle wykopowi eksperci znają receptę na inflację , wystarczy podnieść stopy powyżej infalcji i po sprawie. Ciekawe dlaczego w strefie euro, Szwajcarii, Wlk Brytanii są stopy poniżej inflacji. Pewnie tam się nie znają tak dobrze jak na wykopie. A to tego stopy nie dowalają tylko kredyciarzom jak tu się wszystkim wydaje. Firmy mają floty, leasingi, kredyty itp. Ciekawe co robią jak im koszty rosną? hmm? Pewnie grzecznie płacą
  • Odpowiedz
@ProofOfConcept: Zadłużanie się, powoduje, że się bogacimy. Z moich obserwacji wynika, że ludzie w Polsce nie potrafią oszczędzać i inwestować swoich pieniędzy. Dlatego zakup nieruchomości jest dobrym wyjściem - bo okazuje się, że inaczej nie mają motywacji - pieniądze zawsze jakoś się rozchodzą na głupoty. A jak wezmą kredyt i kupią nieruchomość - to ona na stare lata jest i ma jakąś wartość dla przyszłych pokoleń.
  • Odpowiedz
  • 1
@CaptainSparrow

Tak jak napisałem, ty jesteś jedną z wielu tu osób, które do dentysty nie chodzą, bo tam boli bardziej niż powoli psujący się ząb.

Więc chodzisz z bolącym zębem kilka miesięcy po to żeby i tak ostatecznie go wyleczyć, czyli przejść ból którego nie chcesz, albo wyrwać i nie miec tego zęba w ogóle....
  • Odpowiedz
@CaptainSparrow:

Zadłużanie się, powoduje, że się bogacimy. Z moich obserwacji wynika, że ludzie w Polsce nie potrafią oszczędzać i inwestować swoich pieniędzy. Dlatego zakup nieruchomości jest dobrym wyjściem - bo okazuje się, że inaczej nie mają motywacji - pieniądze zawsze jakoś się rozchodzą na głupoty


ale jednak lepiej byloby dla nich jakby zainwestowali lub oszczedzali (gdyby byla taka mozliwosc bo ciagle tylko 7%), tak jak Ty - tylko po prostu
  • Odpowiedz
@ProofOfConcept: Nie tylko dla głupców, ale dla głupców ma wartość szczególną. Bo bez tego na starość nie będą mieli nic. A tak to zostanie chociaż nieruchomość. Ja np. nie doszedłbym do wyników, które miałeś szansę przez chwilę widzieć, gdyby nie mądrze zaciągnięty kredyt na początku działalności. ( ͡º ͜ʖ͡º) I nadal uważam, że rynek nieruchomości jest świetnym sposobem na przechowanie wartości majątku, pod warunkiem dywersyfikacji
  • Odpowiedz
  • 1
@CaptainSparrow

Że kupno na kredyt nieruchomości to bogacenie i zaradność? No to niech każdy kupi po 2-3 na kredyt i cała Polska przestanie pracować - no proste..... trzeba będzie tylko znaleźć nastpene 100mln ludzi którzy na to ZAPRACUJA.....
  • Odpowiedz
  • 0
@bugsik11

Operowani 1-2 wskaźnikami NIC nie znaczy bez porównania reszty. Np. Polsce proponuję drukować tak jak UE i USA - oni mogą, to my też możemy, a co.... W czym problem?....
  • Odpowiedz
  • 3
@CaptainSparrow

Czyli piramida.... Kto na górze ten zarabia, ten nizej myśli że zarobi, a ten na dole na to pracuje...

Doskonały pomysł na bogacenie, a raczej nie transfer kapitału do góry, bo kapitału jako takiego od tego to przybywa..... Trochę jak z giełdą - żeby "zaradny" zarobił to inni musi stracić no i trzeba odpalić działkę krupierowi (giełda) - bogacenie poprzez transfer....
  • Odpowiedz
@pastibox: Piekne jest to, jak rząd wprowadza podwyżki minimalnej, doprowadzajac do skokowego wzrostu inflacji, a jednoczesnie zbierajaca wpierdziel z kazdej strony tzw klasa srednia takich juz fajnych podwyzek nie odnotowuje u swoich pracodawcow.
  • Odpowiedz
@CaptainSparrow: Dla mnie moralnie wątpliwe jest lokowanie kapitału w nieruchy, bo spekulacja na produktach pierwszej potrzeby jest skur****. Od zawsze klasę szlachecką definiowało posiadanie czegoś, czego wyprodukować się nie da, czyli miejsca. Dzięki temu posiadaniu czerpali zyski z pracy innych samemu nic nie wnosząc. Gloryfikowanie lokowania kapitału w nieruchomości to hodowanie sobie nowej szlachty, która wygrała w nieuczciwym wyścigu tym, że urodziła się 20 lat wcześniej od innych, akurat w
  • Odpowiedz
@CaptainSparrow: No nie bajka, więc jak się gra w tę grę to można przegrać, stracić prace, mieszkanie, więc nie ma też co płakać jak się koniunktura odwraca i kończy el dorado ( ͡° ͜ʖ ͡°). Resety dzieją się bez bez możliwości ich zatrzymania. Nawet tysiącletnie imperia upadają, koniunktura się zmienia i nowi mają szansę się wspinać po drabince, bo wszyscy startują z mniej więcej równego poziomu.
  • Odpowiedz