Wpis z mikrobloga

Rozmowy z różowymi nauczył mnie że kobiety mają ogromną powtarzam ogromną trudność w zrozumieniu że to co podoba się kobietom w mężczyznach nie jest tym samym co mężczyznom podoba się w kobietach. Relacja nie jest tutaj symetryczna tak jak oczekiwania.

Oczywiście wiele dziewczyn jest na tyle inteligentna, że umie odsunąć od siebie solipsyzm zrozumieć ten fakt, ale to wcale nie ułatwia sprawy i nie prowadzi do konsensusu. Dlaczego? Kiedy rozumieją już czego chce mężczyzna, to tego nie akceptują i żądają aby mężczyzna zagłuszył swoją naturę. Kiedy wysuwa się kontrofertę brzmiącą tak: "okej ja zagłuszę w sobie pewne cechy jakie nie odpowiadają tobie jeśli ty zagłuszysz w sobie cechy jakie nie odpowiadają mi" to nawet inteligentne różowe mówią: "nie ma takiej opcji". (ʘʘ) Kobiety ZUPEŁNIE NA POWAŻNIE chcą aby mężczyzna dostosował się do tego co jest wygodne dla nich i uważają że sama jej obecność wystarczy za rekompensatę więc one nie muszą iść na żadne ustępstwa. W kobietach nie ma żadnej woli konsensusu jest jedynie chęć dostosowania mężczyzn do swoich aktualnych potrzeb i zero, ale to absolutne i totalne zero wrażliwości na męskie postrzeganie świata.

Takie podejście musi doprowadzić do zmian społecznych i ja wcale nie jestem przekonany czy kobiety będą szczęśliwe. Wszystko jest fajnie póki masz mniej niż 50 lat i jest się nadal młodym i ładnym. Jednak kobiety jak by zapominały że po 50 roku życia są jeszcze całe dekady życia kiedy jest się już starym i wtedy fajnie mieć obok siebie kogoś kto autentycznie chce z tobą być z powodów innych niż cielesność, a to jest praktycznie jedyna rzecz jaką kobiety dzisiaj kupczą i nie chcą w sobie rozwijać absolutnie żadnych cech jakich chcą mężczyźni. I tak, wiem że tak było zawsze ale tutaj chodzi o skalę tego zjawiska jaka nie ma precedensu. Do przyjemności człowiek szybko się przyzwyczaja a jej utratę odczuwa bardzo boleśnie, czy dzisiejsza generacja kobiet poradzi sobie sama pozbawiona atencji? Wątpię.

Rozmawiałem na ten temat ze swoją 84 letnią babcią jaka jest pomimo wieku w pełni władz umysłowych. Owszem jest kobietą ale po menopauzie różowe często normalnieją i nawet bywają logiczne, wiecie co mi powiedziała?

"kobiety same kręcą na siebie bicz, tyłkiem nie zdobędziesz świata bo on się starzeje"

Zdajecie sobie sprawę że na simpach też można jechać tylko do pewnego momentu? Ludzie jak by zupełnie nie rozumieją ze po 50 też jest życie, całe dziesięciolecia długiego życia, a różowe zachowują się tak jak by zawsze miały być młode i zawsze dostawać 100 par na godzinę na Tinderze i setki serduszek na Insta. Co będzie z tymi wszystkimi baseniarami, instaramerkami, artystkami, utrzymankami i zwykłymi szonami jakie jadą na swojej urodzie przez życie jak na kodach? To nigdy w historii nie miało miejsca na taką skalę i przez to wizja kobiet grzebiącymi w śmietnikach za 30 lat nie jest taka nieprawdopodobna. Przypominam że według przewidywań 40% kobiet nie będzie miało dzieci w ogóle, a jako że praca jaką wykonują kobiety jest zazwyczaj nic nie warta (patrz bycie biurwą za minimalną nazywane karierą) to i emeryturka będzie głodowa o ile będzie bo ZUS i jego pochodne nigdzie nie są stabilne.

Kobiety naprawdę uwierzyły (tak realnie) że nie potrzebują mężczyzn, nie potrzebują rodziny, nie potrzebują dzieci bo jest kapitan państwo jaki się nimi zajmie, a one będą się cieszył nieprzerwaną atencją i zainteresowaniem jak w latach kiedy miały 20-40 lat. xD

Warto nie popełnić magika chyba tylko po to aby zobaczyć jak ogromnego rozczarowania doznają różowe kiedy walną w ścianę jaka nie jest mitem ale ona przychodzi dopiero w okolicach 50 tak realnie i to dla mężczyzn i kobiet. Mężczyźni wydają mi się bardziej oswojeni z bezwzględnością świata i brakiem litości, a różowe są jak dzieci wierzące w świętego Mikołaja jaki przynosi prezenty właściwie nie wiadomo dlaczego.

Aby żyć samemu i być normalnym człowiekiem potrzeba dużej samodyscypliny i narzucenia sobie wielu rzeczy i naprawdę powątpiewam aby kobiety były do tego zdolne bo zbyt późno muszą takie być. Mają w życiu (obecnie) za łatwo a to wcale nie jest dla człowieka dobre, kobiety kiedyś były znacznie twardsze i mniej odrealnione bo to trudności i zasady tworzą twardych wytrzymałych ludzi.

Dobra starczy tych wypocin idę coś sobie ugotować, dobrego dnia Mirasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#przemyslenia #rozowepaski #logikarozowychpaskow #tinder #randki
N.....n - Rozmowy z różowymi nauczył mnie że kobiety mają ogromną powtarzam ogromną t...

źródło: comment_1665571407pFYk6YhU6aPx5PcuNbe1gb.jpg

Pobierz
  • 9
@Nostrian: Co będzie z tymi wszystkimi baseniarami, instaramerkami, artystkami, utrzymankami i zwykłymi szonami jakie jadą na swojej urodzie przez życie jak na kodach?

To samo co z Izabelą Łęcką. Będą same żryć gruz. Na obrone Izabeli dodam tylko, że chociaż nauczyła się kokietować mężczyzn czyli zabawiać ich rozmowa co stawią ją jedną poziom wyżej od jakiegoś procenta współczesnej populacji bab
@Ksut_Melodi: Dziwi mnie nie sama sytuacja ale to jak wiele kobiet uważa że to się utrzyma. Żyjemy w najbardziej cywilizowanym i złożonych społecznie kontynencie na ziemi i spokojnie licząc z 5 miliardów ludzi chciało by się z nami zamienić miejscami. Tymczasem różowe uważają że można całkowicie olać mężczyzn, ich potrzeby i ogólnie ich jako grupę i to się wszystko utrzyma i one dalej będą sobie zamawiać paczki do paczkomatów i skrolować
@Nostrian a to jest tylko jedna część koncertu głupoty. Weź sobie jeszcze pod uwagę politycznie uzależnianie się państw zachodu od surowców energetycznych z Rosji bo co złego się może stać? (W sumie oni pewnie sobie wyobrażają, że to spoko jak kraje euwschodniej zostaną zajęte przez FR). Ta kultura i rozpasanie bab wzięło się właśnie od tych krajów i od ich kultury. Wraz z globalizacją i postępem technologicznym zapukała i weszła do Polski.
@Nostrian: Moim zdaniem LatinoMaxxing albo SEAmaxxing to jest must w takim przypadku, Nie jedna chciałaby tak żyć w państwie w którym nie ma czystek religijnych mafii na ulicy czy huraganów kilka razy do roku + są wielce szczęśliwe jeśli facet ma do zaoferowania lojalność i stabilizację Przez sety lat to funkcjonowało i nie wiem czemu faceci tak boją się brać Azjatki albo Latino Wszystkie lecą na kasę ale nie wszystkie są