Wpis z mikrobloga

„Nauka w trybie stacjonarnym od poniedziałku do czwartku, skrócenie czasu zajęć do godz. 18 i duże wykłady w trybie zdalnym” – to niektóre rozważane przez Uniwersytet Jagielloński"


Zdalnie nie odbędą się również ćwiczenia i laboratoria.
Poza tym błędnym jest założenie, że nawet przy zdalnej nauce wszyscy uciekną do Pcimia Dolnego
@Rabe: ja zawsze miałem umowę na rok z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Jaki byłby sens takiego zapisu w umowie skoro by to nie miało żadnej mocy. Zresztą ja pokoje nie wynajmowałem u Januszy więc zawsze bez problemu można było zakończyć umowę i nawet się dogadać żeby nie było tego okresu wypowiedzenia albo płaciłem tylko połowe ostatniego czynszu etc.
@mickpl: przez rok bylem na zdalnych i doświadczenie w porownaniu z tym co bylo po oraz przed, gdy byłem na innym kierunku no #!$%@? nieziemskie. Czasem bylo sid ciężej nauczyć, ale #!$%@? o wiele lepiej sie pracowalo w grupach na laborkach, gdy byl jakjs projekt do zrobienia itd. Kazdy robil swoją część, pracowało sie na plikach współdzielonych i bylo git. Po powrocie wykladowcy odetchneli i poczuli sie jak bogowie co moga
@mickpl: I może właśnie ten covid i zdalna to było przygotowanie na to? Wiem ze szury itp ale np ze dwa lata temu widziałem niemieckie reklamy przygotowujące ja to ze nie będzie prądu czy ogrzewania zima: oczywiście blond laska z czarnym przyszła do babci i lepili garnki czy coś, ogrzewając się przy świeczkach…