Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moi drodzy desperaci z tagu #przegryw
Dlaczego jesteście tacy zdesperowani aby mieć #rozowypasek?
Osobiście mam 31 lat i nigdy nie miałem dziewczyny oraz w najbliższej przyszłości nie mam jakiegokolwiek zamiaru mieć. Poinformowałem o tym rodzinę i znajomych. Natomiast tyle co czytam tutaj wersów na temat desperacji, że nigdy nie mieliście kobiety to aż mnie przeraża i chciałbym Wam pomóc.
Moim zdaniem jest to spowodowane nadmiarem czasu na to, że zajmujecie się myśleniem na ten temat. A, że nie macie innych zajęć - to sobie odpalacie FB, Instagram a tam już prosta droga do tego aby wejść do portalu który jest najczęściej odpowiedzialny za depresję u młodych osób i popatrzeć na innych znajomych którzy się całują i powiedzieć sobie pod nosem "ooo, a czemu ja tak nie mam? Co zrobić, bo powoli robię się smutny? A napiszę kolejnego posta z anonima na wykopie."
A co trzeba naprawdę zrobić? Wyłączyć FB, wyłączyć insta. Wyłączyć tego rodzaju myślenie, że związki to jakaś mleczna droga do wiecznego szczęścia. Związki są piękne na zdjęciach. Pracowałem jako osoba odpowiedzialna za transkrypcję materiałów audio na tekst do sądu. Tyle co kłótni się nasłuchałem i musiałem je spisywać na rozprawy sądowe... i czemu takich rzeczy ta para nie publikuje u siebie na profilu? Tylko piękne zdjęcia z kilkusetoma lajkami jak się całują gdzie my przegrywy jedyne co z naszego życia możemy pokazać to pójście do sklepu po żarcie - ale za to lajków nie dostaniemy.
Wolność to najpiękniejsza rzecz do 40-50 lat. Dopiero potem opłaca się wziąć ślub. Na starość. W wieku 20-40 lat powinniśmy zwiedzić x miejsc, powinniśmy rozwijać się naukowo, poznawać kulturę, ludzi, rozwijać swoje hobby, pasje, zainteresowania. No pełno tego jest. Ja się nudzić nie umiem.
Aż tak Wam spieszno do związku? Do zaręczyn? Do ślubu? Macierzyństwo sobie odłóżcie na później, albo i wcale jak ja. Ja sobie odkładam w tym kraju. Życie w Polsce to istny nowotwór. W porównaniu do Zachodu mamy:
- beznadziejne powietrze | tam idealnie o to dbają
- ludzie o czym gadają u nas to najczęściej narzekanie na rzeczywistość | a tam najczęściej radość z życia, myślenie teraźniejsze oraz przyszłościowe
- katolicka religia | na Zachodzie jest pod tym kątem luz
- ciągła zazdrość do drugiej osoby (choćby o większą ilość lajków) | tam każdy się sobą cieszy
- zawiść do obcej osoby | tam jak ktoś ma gorzej to się tej osobie pomaga - tutaj się z tego cieszy
- beznadziejne jedzenie gdzie na zachodzie takie składniki jak tłuszcze trans oraz dwutlenek tytanu są zakazane | u nas dodawane na potęgę
- śmiesznie ogromna presja na związek w którym najczęściej różowa dominuje faceta, szczęśliwe to te związki które opierają się na analfabetyzmie (im człowiek mniej ogarnięty życiowo - tym bardziej szczęśliwszy w związku) | tam nikt na ten aspekt nie zwraca absolutnie uwagi
- dalej zacofana istniejąca komuna albo myślenie 'komunalne' rodem ze Wschodu gdzie ludzi dzieli się tak jak do tej pory na Ukrainie na oligarchów i podludzi w wielu aspektach życiowych | jesteśmy od prawie 20 lat do bardzo cywilizowanego tworu jakim jest UE, przykład? Prosty, finansowy: na zachodzie zarobki dyrektora niewiele różnią się od zarobków pracownika a u nas i na Ukrainie albo Rosji? Hohoho...
I nie - nie jestem przegrywem. Gadkę mam zawsze bardzo dobrą. Ale u różowych z którymi mam do czynienia zawsze musi być jakaś wada. A to pali papierosy, a to ukończy słabo perspektywiczny kierunek studiów (albo i wcale xD), a to obraża się o byle pierdołę, a to kończy znajomość, a to brzydka, a to nieogarnięta, a to nierozgarnięta życiowo, a to woli innych facetów. I te a to a to a to a to a to sprawia, że... jestem sam ;) i czy mam do kogoś o to jakąkolwiek pretensję? Absolutnie nie. Wręcz przeciwnie - cieszy mnie to, że nie założyłem rodziny w tym kraju z wyżej wymienionych powodów. Nie zamierzam posłać swojego syna na przedmiot gdzie co tydzień pada zdanie "pijcie krew moją i jedzcie ciało moje". Albo "ciało Chrystusa". Kanibalizm w czystej postaci i brak szacunku do Jezusa Chrystusa który zstąpił na Ziemię. Satanistyczne obrzędy. Nie zamierzam też:
- aby moje dziecko jadło takie jedzenie które jest sprzedawane w marketach i nie nadaje się do spożycia
- oddychało obecnym powietrzem
- narzekało na rzeczywistość (wychowam go lepiej)
- obracało się w zawistnym i zazdrosnym środowisku
albo to się zmieni przez obecnych rządzących, albo mogą sobie i 1500+ dawać. Ja i tak nie założę tutaj rodziny, bo jest to kraj sprzedany zachodnim nacjom którzy poprzez swoje fabryki, sprzedawane jedzenie, oraz wpuszczenie zarazy Watykańskiej sprawia, że niszczą nasze środowisko oraz zdrowie które sprawia z kolei w jakimś stopniu, iż jesteśmy tacy jacy jesteśmy dla siebie. Zawiść i zazdrość poniekąd wpoili nasi rodzice którzy nie mieli dobrych przykładów za komuny gdzie milicjant tłukł takiego delikwenta albo w szkole nauczyciel tak samo tłukł pasem przy wszystkich. Teraz to nie do pomyślenia - dawniej było normą. I takie niestety normy są wprowadzane w naszym życiu. Na zachodzie jakbym coś takiego powiedział, że takie coś w Polsce miało miejsce to powiedzieliby, że drugi Iran... gdzie tam za zdradę Islamu oraz kobiety które są traktowane przedmiotowo wobec facetów za byle występek mogą zostać ukamieniowane albo stracone. I to samo - tylko trochę lepiej było w dawnej zacofanej PL (jakieś pół wieku temu).

Dziękuję. To wszystko.

#przegryw #wygryw #wychodzimyzprzegrywu #oswiadczenie #po30 #zalesie #tfwnogf #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #redpill #blackpill #religie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63376f1313aa097904f33a93
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 9
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: studiowałem 2 miesiące infe i tyle starczy. Zostałem programistą, a później założyłem własny biznes. Zarabiam z 10 razy więcej niż moi znajomi po studiach. Niby czemu studia maja być jakimś wyznacznikiem? Czemu ludzie bez nich maja być mniej wartościowi? Jeżeli myślisz, że znajdziesz różową po 40 to XD. Chyba, że będzie szukał w takim samym wieku, ale to już z bombelkami.
  • Odpowiedz
@Adm0 jemu by to nie przeszkadzało. Wyczułem w nim ogromną postępowość, która jest bardzo tolerancyjna i otwarta jeśli chodzi o nowe trendy odnośnie związków. Pewnie mógłby nawet dzielić swoją superowo wykształconą, wspaniałą, zaradną, piękną i wręcz idealną kobietę z innym mężczyzną, równie wspaniałym itd.
  • Odpowiedz
Dlaczego jesteście tacy zdesperowani aby mieć #rozowypasek?

Osobiście mam 31 lat i nigdy nie miałem dziewczyny oraz w najbliższej przyszłości nie mam jakiegokolwiek zamiaru mieć.


@AnonimoweMirkoWyznania: Dalej nie czytałem, ale już po dwóch zdaniach widać, że jesteś ćwierćinteligentem, to odpowiem. Jeden będzie potrzebował bliskości kobiety bardziej, inny mniej, a kolejny wcale. To, że ty nie potrzebujesz, nie oznacza, że inny mają tak samo. Tak trudno to zrozumieć? ( ͡°
  • Odpowiedz
W wieku 20-40 lat powinniśmy zwiedzić x miejsc, powinniśmy rozwijać się naukowo, poznawać kulturę, ludzi, rozwijać swoje hobby, pasje, zainteresowania. No pełno tego jest. Ja się nudzić nie umiem.


@AnonimoweMirkoWyznania: mordko, ale ty nie rozumiesz, że, strzelam, nawet 90% tagu nie ma szans na takie życie? Kołchoz, gówno robota, neet, pykanie w gierki, seriale, jutuby/soszale, może meczyki, oto życie przegrywa. Brak seksu to tylko szczegół.
Taki MGTOW jak proponujesz to raptem
  • Odpowiedz