Wpis z mikrobloga

#plebiscytnienawisci ||1/16 finału || pojedynek 3z16||
W tej fazie turnieju z oskarżyciela przemieniam się adwokata diabła.
A oto dzisiejsi kandydaci:

Narkomani - Od Dwóch kadencji rządzą nami idioci, polska reprezentacja (oprócz Robercika) sprawia, że załamujemy ręce, p0lki stają się coraz to bardziej hipergamiczne, Kubica nigdy już nie wróci do F1, a gry komputerowe i inne przyjemności, które niegdyś dawały nam frajdę, nie sprawiają nam już radości. Żyjąc w tak smutnej rzeczywistości mamy do wyboru 2 wyjścia. Albo popaść w depresję i pójść na tę normicką terapię, która i tak nic nie da, albo wprowadzić odrobinę magii do swojego życia. Ludzkość od początku swej historii stosowała różnego typu substancje „wspomagające”. Już starożytni Rzymianie zażywali opium, bo byli świadomi tego, że życie jest zbyt p------e, żeby je przeżyć będąc w pełni świadomym. Skoro nawet oni potrzebowali się odurzać, mimo że ich życie polegało na organizowaniu orgii, piciu ku czci Dionizosa i oglądaniu walk gladiatorów, to o ileż bardziej my mamy do tego prawo, gdy ciągle musimy żyć pod presją społeczeństwa, walczyć o uwagę na rynku świń i odpierać hordy kacapów atakujących nasz ulubiony portal. "Zawsze" to wielkie słowo i prawie nic w naturze nie występuje zawsze. Jest tylko jedna taka rzecz: #narkotykizawszespoko

Alkoholicy - Tradycja jest nieodłącznym elementem polskiej kultury. Nasi przodkowie z ogromną pieczołowitością dbali, aby obyczaje, wiedza i inne cenne wartości przekazywane były z pokolenia na pokolenie. Dokładano wszelkich starań, aby uchronić je przed zapomnieniem. Z polskością od zarania dziejów wiąże się tradycja nieustannego picia alkoholu, którą warto pielęgnować szczególnie teraz, gdy plaga abstynencji dotyka coraz więcej osób. Najczęściej są to młode osoby, wśród których narodziła się dziwna moda na bycie fit i picie tylko okazjonalnie. Skrajne, najbardziej podłe i niewdzięczne przypadki odmawiają nawet własnemu ojcu wspólnej degustacji, przez co dręczą go później wyrzuty sumienia, że zamiast prawdziwego mężczyzny wychował jakąś babę. A-----l jest teraz atakowany ze wszystkich stron. Masa antypatriotów próbując zwalczać piękną polską tradycję na wszelkie sposoby, produkuje (tfu) piwa zero, które wycinają z naszej tradycji, to co w niej najpiękniejsze, czyli magiczny stan zezwierzęcenia, w który ten boski trunek wprowadza naszych rodaków. Ponadto, jacyś podludzie często na forach wyrażają niedorzeczne opinie, że "jedno lub dwa piwka codziennie po robocie, to już coś nienormalnego i trzeba się udać na odwyk". Zrobili z alkoholi wroga numer jeden, ale na szczęście, większość społeczeństwa jest inteligentna i wie co się robi z wrogami - leje w mordę.

A Wy kogo bardziej nienawidzicie? Zagłosujcie w ankiecie poniżej i koniecznie uzasadnijcie swój wybór w komentarzu!

O co chodzi w tym plebiscycie?


Poprzednie pojedynki dzisiejszych kandydatów:
AlkoholicyVsPalacze
WildcardNarkomani
#bekazpodludzi #ankieta #pytanie #glupiewykopowezabawy #alkoholizm #a-----l
MiszczJaskier - #plebiscytnienawisci ||1/16 finału || pojedynek 3z16||
W tej fazie t...

źródło: comment_1664205592uwXMHWqYCcVNGHw5ZnaopD.jpg

Pobierz

Kogo bardziej nienawidzicie?

  • Narkomanów 36.6% (649)
  • Alkoholików 63.4% (1122)

Oddanych głosów: 1771

  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MiszczJaskier: Alkoholicy, jakby nie patrzeć to też narkomani, ale ogólnie są bardziej szkodliwi, głównie przez to, że są w większości święcie przekonani, że nie robią nic złego. Prócz tego, niszczą życie innych, głównie z własnej rodziny a to jest największy problem.
  • Odpowiedz
@MiszczJaskier: narkomanów jest w stosunku do alkusów w polsce jakieś 1:1000. Z tym, że podobnie jak alkoholik:
- nie każdy ćpun jest szkodliwy społecznie
- nie każdy ćpun o--------a po działce
- nie każdy ćpun bierze twarde n-------i (na potrzeby równania wyrównałem marihuanen z piwem)

Co ich różni na minus ćpunów to fakt, że gość ostro nafurany jakimś narkogównem może włączyć tryb supermana i siać r--------l, a alkus zezgonuje gdzieś
  • Odpowiedz
@MiszczJaskier: jedno i drugie tak samo szkodliwe, ale "n-------i" są o tyle gorsze że trudniej jest określić kto co ćpał żeby potem takiego odratować w skutek czego dłużej zajmuje miejsce w szpitalu
  • Odpowiedz
@MiszczJaskier: Ćpunów nienawidzę. Alkus to chociaż przeważnie wie że jest alkusem i nie będzie na siłę na chlebie namawiał. Ćpuny z kolei zawsze twierdzą że nie są ćpunami, choćby nawet w kabel dawali, będą twierdzić że to nic takiego i oni mają to pod kontrolą i zawsze śpiewka "weź spróbuj jakie to fajne" xD
  • Odpowiedz