Wpis z mikrobloga

@LaTuaOmbra: Liczyłem na to, że laska w tajemnicy napisała aplikację na Androida, która pokazywała Twoje trasy i pozwalała wyznaczyć optymalny termin spotkania i że nie należy patrzeć z góry na ludzi, z którymi nie jesteś w związku (ergo: nie znasz ich za dobrze), a tu taka nuda...
  • Odpowiedz
która pokazywała Twoje trasy i pozwalała wyznaczyć optymalny termin spotkania i że nie należy patrzeć z góry na ludzi, z którymi nie jesteś w związku (ergo: nie znasz ich za dobrze), a tu taka nuda...


@KoxMoulder: hehehe widzę motyw ostatnio karierę zrobił :)
  • Odpowiedz
  • 2
@LaTuaOmbra: mysle, ze choc sama pewnie w takiej sytuacji chcialabym sie spotkac (jestem strasznie ciekawska) - moze to na Ciebie zle wplynac, mozesz zdradzic zone, rozdmuchac wspomnienia, no cokolwiek.
  • Odpowiedz
@LaTuaOmbra: słuchaj to był jej wybór. Fakt zal mi ciebie i tego nieswiadomego kolesia, ale w takiej sytuacji chyba nie masz co uszczesliwaic ich na siłe prawdą. Jakos to sobie ułozyli. moze ewentualnie z nia powiniens pogadac jak to wyglada i najwyzej upewnic sie czy to Twoje dziecko czy nie i jak nie chce to sie w to nie mieszać.. wiem ze to trudne cholernie, ale tak to widzę. Wóda
  • Odpowiedz
@LaTuaOmbra:


olej sprawę, już po wszystkim ;p dopóki sama nic z tym nie robi to ani mi się waż tego ruszać! Jak ona zacznie coś pieprzyć to wtedy sama sobie zniszczy życie, więc jesteś na wygranej pozycji.
  • Odpowiedz
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Nie mam pojęcia, nie jestem w stanie racjonalnie Ci odpowiedzieć ale takie mam przeczucie. Nagle z jakiegoś powodu musiała tabsy odstawić.

Zapomnij o Monice. Nie bylo jej.


@NieznanyAleAmbitny: Ją to ja mam w zasadzie gdzieś, już wtedy mi się nieco znudziła ale ciągle mam tą myśl co bym wolał będąc na miejscu faceta jej. No i jednak dzieciak. Tak czy siak nie ruszam, wiem już wystarczająco dużo.
  • Odpowiedz
@LaTuaOmbra: Nie rozdrapuj starych ran, to już było, teraz oboje macie swoje życie. Pomyśl o swojej ukochanej kobiecie, z którą się ożeniłeś i czy chcesz, żeby przez tą sytuację ona też ucierpiała, co pewnie by się stało, gdyby wyszło, że to dziecko jest Twoim synem.

Poza tym, szczerze współczuje temu facetowi... No i Tobie oczywiście też, kiepska sytuacja...
  • Odpowiedz
@LaTuaOmbra: NieznanyAleAmbitny ma rację, chyba nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji. Nie wiesz jak zareagowałaby na taką sytuację twoja żona. Może byłaby zazdrosna, że już z kimś masz dziecko a ona nie będzie pierwsza. Może spojrzy na ciebie i stwierdzi, że cie nie poznaje. A ta p---a jakby chciała to by ci mogła nieźle namieszać w życiu, nałgać twoim bliskim, w sądzie. Ja bym sobie odpuścił jak ci NiezanyAleAmbitny
  • Odpowiedz