Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do mojego wpisu który zgłosiła jakaś życzliwa osoba, dodaje jeszcze raz, może tym razem załapię się na perma ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dziś, za jakieś 3 godzinki powinnam wylatywać z chłopakiem na wakacje i dokładnie dziś mija miesiąc, odkąd widziałam tego *** ostatni raz na oczy.

W trakcie jego trzecich wakacji przejrzałam jego komputer. Znalazłam mnóstwo fajnych konwersacji i w końcu dowiedziałam się, dlaczego mnie nigdy ze sobą nie zabierał. Zdradził mnie(według niego oczywiście) 6 razy, co daje średnio raz na 120 dni.

Okazało się też, że chłop jest niezłym
**** i psychopatą, miał kompletnie różne osobowości i twarze dla konkretnych osób. Przede mną płacze na kolanach, a przy kolegach mówi o mnie per "d*pa" i chwali się kogo tam nie obracał na imprezach. Przed rodzicami przykładny, mądry i miły, ale skryty chłopak (rodzice to ortodoksyjni katolicy).
Jedynie moja mama go wyczuła i ostatnie 2 lata robiła się czerwona ze złości jak tylko wspomniałam jego imię. Bez ogromnych powodów, tylko przez małe sytuacje w ktorych zapalaly jej sie czerwone lampki.

Przejrzałam instagramy, snapchaty i jakies inne i bylam przez 2,5 roku z tak obleśnym zbokiem, że nawet sobie nie wyobrażacie. Jak nisko jest w stanie upaść facet i jakie fikołki robić, byleby wydębić nudesa od jakichś obcych dziewczyn lub prosić o spotkanie - kogokolwiek, kto się nawinie. Jeszcze jego profile na datezone i inne takie z wymienionymi preferencjami...

Oczywiście to moja wina, bo zignorowałam wszystkie czerwone flagi jak ogromny narcyzm, który sprawiał, że najgorsza osoba jaką poznałam w życiu uważała się za najlepszą. Patrzył mi w oczy przez kilka lat i słuchał, jak mu mówię, że podoba mi się, że jest taki dobry i empatyczny, nawet mu powieka nie drgnela. Jak znajdywałam jakieś majtki w jego mieszkaniu czy coś to mówił, że to siostry przywiozł przez przypadek z domu rodzinnego. na zadrapania na plecach mówił że gdzieś tam się drasnął, jak przed wyjazdem na festiwal wyjął moje zdjęcie z portfela i schował do szuflady to powiedział, że czegoś szukal w portfelu. Tindera zapomniał odinstalować, a telefon mi wyrwał z reki jak chciałam wejść na instagrama bo tak, "bo on ma tam swoje rzeczy"
A ja jeszcze dla żartów po jego powrotach z imprez pytałam "i jak tam, wyrwałeś coś"? xD Zażartowałam tez przy jego kolegach ze ahah to pilnujcie zeby mnie nie zdradzał na imprezie haha. I czaicie to, że te odrażające robaki wiedziały dobrze, co mój ukochany wyprawia i mimo to normalnie ze mną rozmawiali jak gdyby nigdy nic. Ale jak się jest po prostu złym człowiekiem, to trzeba się otaczać też złymi ludzmi, bo przy tych z kręgosłupami moralnymi sumienie zabijałoby od środka.

Jak wysyłałam te screeny do znajomych to reakcje jakie były to: potwór, zwyrol, nienawidze go, jak go spotkam to bla bla (i to jeszcze zanim sie dowiedzialam ze mnie zdradzał) - reakcja jego siostry na te screeny to "jest źle ale nie ma tragedii", a taty "no to ją przeproś" xD niezła patologia, kolejna czerwona flaga którą zignorowałam.

Plus jest taki, że nie rozpaczam, bo chłpak z którym byłam nigdy nie istniał i czuję tylko nienawiść do obcego czlowieka, o którym wiem tyle ze mnie wykorzystywal i oszukiwał.

Podsumowanie: to, jakim ktoś jest mężczyzną, poznaje się po tym nie jak zaczyna, a jak kończy.

Przestroga: ludzie sprawdzajcie swoim partnerom telefony, czasami warto nagiąć cudzą prywatność, żeby uniknąć sobie zmarnowanych lat życia. Ja sprawdziłam i była to najlepsza decyzja roku 2022.

A wszystkim zdradzającym życzę, żebyście przez całe życie trafiali na takie ludzkie śmieci, jakimi jesteście sami.

#logikaniebieskichpaskow #zalesie
A.....a - W nawiązaniu do mojego wpisu który zgłosiła jakaś życzliwa osoba, dodaje je...

źródło: comment_1663716007lOu0HT4pj56RHsWbTsBV9t.jpg

Pobierz
  • 192
nazwał siebie i swoją rodzinę blekitnokrwistymi bo wszyscy są lekarzami xdd


@Anesa: Oł siet, jaki rak. Jak ci sędziowie, specjalna kasta wyjątkowych ludzi.
Dobrze że go wywaliłaś, nich gnije.

Znany polski psychiatra opisał takie przypadki w swojej ksiażce dobrej dla lekarzy pt. Rytm życia. Jest tam rozdział o kompleksie dyrektorskim, o wszystkich narcystycznych zaburzeniach ludzi pełniących ważne i prestiżowe zawody. Nieznany autor dziś, był prawdziwym geniuszem, uważam ze na studiach medycznych
@dedler123: tylko nie do własnej dziewczyny xd ani w ogóle jakiejś dziewczyny. A z poprzedniego wpisu powiedziałam że jak pojedzie z kolegami na wakacje to koniec i wybrał kolegów i za argumentował to: "bo ja tyle na te wakacje czekałem". Czasami jakieś macanki z kolegami w łóżku, ogólnie masakryczne toksyczne i patologiczne srodowisko. Dziewczyny liżące się z każdym po kolei, palcówki w lożach w klubach, no zwierzeta
Jak znajdywałam jakieś majtki w jego mieszkaniu czy coś to mówił, że to siostry przywiozł przez przypadek


@Anesa: Ogonie sytuacja jest okropna i jest mi zwyczajnie przykro że tacy ludzie jak twój ex istnieją i niszczę innym życie, ale serio? Typ stosował tak idiotyczne wymówki?
Czasami jakieś macanki z kolegami w łóżku, ogólnie masakryczne toksyczne i patologiczne srodowisko. Dziewczyny liżące się z każdym po kolei, palcówki w lożach w klubach, no zwierzeta


@Anesa: i ty z nim byłaś kilka lat, wszystko to widziałaś i naprawdę jesteś zszokowana, że ruchał na boku? ofc nic go nie usprawiedliwia i jest pajacem, ale skoro znajdywałaś damskie gacie i to ignorowałaś to zastanowiłabym się nad tym, co powodowało u ciebie
@Anesa pięknie podpisany obrazek, żona wczoraj zapomniała telefonu do pracy, zawiozłem dzieciaki do przedszkola i jej podrzuciłem. Oczywiście wyciągnąłem z kieszeni, telefon i dałem jej przez przypadek swój.
I co się stało? Nic.
Miała przez cały dzień mój telefon a ja jej. Ona miała powiadomienia z peppera o promocjach i Twittera o sytuacji gospodarczej. A ja pooglądałem jak tzipy robią ciasta na tiktoku i fb.
Dlatego jak widzę, jak szwagier ma 30
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Anesa: Na przyszłość - nie wchodź w związek z osobą z tindera. Nic o takiej osobie nie wiesz, bo nie masz jak tego zweryfikować. Ja też niestety się przejechałem. Moja koleżanka podobnie się przejechała. Po 3 latach związku z kolesiem z Tindera zaproponowała typowi wspólne zamieszkanie, bo chciała z nim spędzać więcej czasu. Odmówił i powiedział, że jak będzie nalegała, to się rozstaną. Rozstali się i okazało się, że przez te
Przestroga: ludzie sprawdzajcie swoim partnerom telefony, czasami warto nagiąć cudzą prywatność, żeby uniknąć sobie zmarnowanych lat życia. Ja sprawdziłam i była to najlepsza decyzja roku 2022.


@Anesa: Towarzysz Stalin mawiał „Kontrola najwyższą formą zaufania” xDDD

Czasami jakieś macanki z kolegami w łóżku, ogólnie masakryczne toksyczne i patologiczne srodowisko. Dziewczyny liżące się z każdym po kolei, palcówki w lożach w klubach, no zwierzeta


@Anesa: też niezle masz pod kopułą ze z