Wpis z mikrobloga

@KorwinizacjaPrzelyku: Przez dobrych kilka lat spałem dwie godziny po południu 17-19, a poźniej w nocy 2-6.Byłem zajebiście wyspany w ciągu dnia i pełen energii. Przy normalnym trybie nie mogłem się dobudzić do 10 rano, w tym systemie otwierałem oczy i po kilku minutach byłem gotowy do działania. Niestety musiałem z tego zrezygnować.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@KorwinizacjaPrzelyku: ja śpię w rozłożeniu na kilka razy. W nocy 5-6h, koło południa - 15min, koło 16-17 - 30-45min. Ciekawe jest, że niektórzy z moich bliskich reagują niemal agresją na moje drzemki, pomimo że w ogólnym rozrachunku jestem w ciągu doby dłużej aktywny, niż oni to twierdzą, że marnuję czas i jestem leniwy. Jak robisz coś choćby trochę inaczej, niż inni to jakaś forma ostracyzmu zawsze się pojawia.
  • Odpowiedz
@Ignite: kiedyś miałem takie epizody, okazało się, że miałem insulinooporność i wykazała to dopiero krzywa cukrowa. Krew też miałem elegancką, do tej pory jestem dawcą.
Tak tylko sugeruję
StaraSzopa - @Ignite: kiedyś miałem takie epizody, okazało się, że miałem insulinoopo...
  • Odpowiedz