Wpis z mikrobloga

@boskakaratralalala: Jesteśmy obecnie w skomplikowanej sytuacji, nie można zadusić gospodarki wchodzącej być może już w recesję techniczną, a zwykle wtedy żeby ją pobudzić obniża się stopy procentowe (co już wcześniej uczyniono) teraz nie można tego zrobić gdyż mamy bardzo wysoką inflację spowodowaną dodatkowo kreacją ogromnej ilości pieniądza mającą również ratować gospodarki w czasie koronki. Trzeba to odpowiedni wyważyć, akcja kredytowa już właściwie się skończyła, problemem są ceny surowców. Samo spowolnienie gospodarcze
@affairz: Trochę się tego obawiam. Problem Polski jest PiS u władzy i zbliżające się kolejne wybory przyszłej jesieni. Podobno rewaloryzacja 500+ już jest zaklepana na 700+ i pisory czekały z niaspecjalnie pare latek na wybory. Dodatkowo dojdą jakieś inne pomysły i programy pomocowe jak teraz dopłaty do węgla czy wakacje kredytowe. Pieniądze z KPO po uwolnieniu też de dacto zadziałają proinflacyjnie, ale pewnie dostaniemy je dopiero jak pis #!$%@?. Oby
@durielek2: @Opioider: @harakiri03: zbiorę was tu wszystkich - tak się walczy z inflacja misie zadłużone po uszy. Na Węgrzech inflacja jest mniejsza, a stopy maja x2 na poziomie chyba 11%.
Musicie w końcu to zrozumieć, ze Jarosław doprowadził do takiej sytuacji, ze firmy i tak zbankrutują, a szybka walka z inflacja sprawi, ze gospodarka może za 4-6 lat się ustajilizuje. 16% inflacji nie zwalczycie 7% stopami xDDDD
@boskakaratralalala Ja nie śmieszkuję, po prostu dopasowałem poziom do twojego. Podnoszenie stop to nie jest cudowne panaceum na inflację, bo gdyby było, to już dawno w całej Europie byłoby nie więcej niż 3%.