[SaintWykopek]

Bądź mną. W sobotę ma przyjechać bus. Przyjeżdża o 23 ( ͡° ʖ̯ ͡°). Jedziesz do pracy w niby Holandii ale bardzo blisko granicy z Niemcami. W aucie #!$%@? się bagażnik, wycieczka do mechanika XDDD. Tracicie 4h XD. O 23(z minutami) jesteś na miejscu XD. Pani z agencji podała Ci adres na inne domki pod #!$%@? lasem. Kilkaset metrów dalej są te twoje, całe szczęście kamienista droga a ty masz w #!$%@? bagaży XD. Jesteś u celu, tylko kto da ci klucz. Dzwonisz na wszystkie numery, nikt nie odebrał. #!$%@? to, czekasz do 8:00 XD. Może i zimno, za to pod dachem.
#emigracja #emigrujzwykopem

[s.....v]

@SaintWykopek: a tam nikt nie mieszka zeby Ci otworzyc?

[SaintWykopek]

@saintieov No są dwuosobowe domki z patusami, nawet jakby zaprosili to nie chciałbym spać na ich podłodze. Dzwoniłem do trzech panów z agencji ale żaden nie odebrał.

[SaintWykopek]

czego najbardziej obawiasz się dzisiejszej nocy? zwierzęta? zbiry? policja?

@jmuhha Policja raczej zabrałaby mnie do ciepełka. Najbardziej się obawiam że telefon padnie XD

[darjahn]

@SaintWykopek: Nie ma gdzieś hotelu w okolicy? (・へ・)

[SaintWykopek]

@darjahn Za daleko z tymi walizami.

[kenay]

@SaintWykopek nocki jeszcze ciepłe, a jutro 30° za dnia. Powodzenia z patusiarnią na domkach ;)

[darjahn]

@SaintWykopek: Jak mają hotele to pewnie i taksówki :P No ale jak się nie boisz to rób jak uważasz. Powodzenia!

[SaintWykopek]

@darjahn Bardziej chodzi o to że pieniędzy mało

[SaintWykopek]

@CobaltKinetics Czuwam

[Hawthorne]

Co tam?

[qornik]

@SaintWykopek: trzymaj się tam mirasz (⇀‸↼‶) jeszcze troche

[F.....o]

Juz jade do ciebie

[roberto07]

@SaintWykopek: Takie przygody najlepiej się wspomina. Mam tylko nadzieje ze nie zaczynasz pracy dziś od 6 ;)

[NDSS]

@SaintWykopek: żyjesz?

[psylocybina]

@SaintWykopek: O rany, ale akcja, nie zazdroszczę. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mam nadzieję, że noc jakoś mimo wszystko zleciała. Trzymaj się ciepło!

[Fejteu]

@SaintWykopek: daj znać popołudniu

[Damasweger]

@SaintWykopek Te busy to straszna patola. Tez mnie kiedyś pod zły adres zawieźli :/ Pamiętam jak jakiś Holender darł się na mnie przez domofon a ja ni cholery nie rozumiałem.