Wpis z mikrobloga

#zabka #sklepy

Jak ja nienawidze sieci ŻABKA.
Te płazy zastąpiły prawie wszystkie małe sklepiki stając się monopolistą zabierając to co było najlpesze w tych sklepach - lokalne produkty.

Jak pójdziesz do tej żabki w Lubinie czy w Lublinie, Gdyni czy Katowicach - produkty są takie same, sklep wygląda tak samo - wszystko to samo.
Brak jakichkolwiek lokalnycch produktów.

Kiedyś było tak, że każdy sklepik był inny - miał swoje lokalne unikatowe produkty.
Działało to tak, że ktoś produkując lokalnie produkty jeździł po sklepach i proponował i sprzedaż - dogadywali się i mogłeś kupić coś fajnego, lokalnego, unikatowego.

A żapka? Nie! My mamy swoje magazyny i żaden uj, tylko to co mamy.
Problem byłby mniejszy gdyby te żabki się tak nie rozmnażały. Niestety przejmują wszystko co się da.
Pobierz
źródło: comment_1662038759jUWtmP2OPR9670yjvyFjlr.jpg
  • 148
#!$%@? serio ich chyba #!$%@?ło z tymi cenami, 6 #!$%@? ZLOTYCH ZA MALEGO HOT DOGA?
No prośba ja #!$%@?, w tej cenie to dostanie się zestaw kanapka + frytki w dowolnym fast foodzie które mimo że same z siebie są #!$%@? dealem to przewyższają kilkukrotnie Ż.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rvva1: idź sobie do tych lokalnych sklepów. Nie ma połowy tego po co przyszedłeś, bo specjaliści nie dobierali asortymentu. Narzekać można, że żabka droga.. Tylko jest tańsza od większości tych lokalnych sklepików. Wyjechałem z Polski i za Żabkami to tęsknie. Lokalne sklepy to lipa.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rvva1: Np u mnie w żabce pieczywo jest zarówno to które pieką oni na miejscu, ale też jest z lokalnej piekarni, od bułek, przez chleb, pączki, drożdżówki i pizzerki.

Ja tam lubię żabki, bo są w dobrych lokalizacjach, otwarte do 23 i w niedzielę.

@Vadzior: nikt niczego na miejscu nie piecze to są podgrzewane mrożone kluchy, coś co koło pieczywa nawet nie stało XD
@vin42: Tak, wiem, zamrożone to wszystko jest. Od bułek, po ciastka, a nawet i parówy do hotdogów są mrożone. To był skrót myślowy, chodziło oczywiście o podgrzanie tego.
Ciastka jak dounaty, muffiny też są mrożone, tylko ich już się nie wstawia do piekarnika.
żabka jest absolutnie zajebista. Godziny otwarcia, dostępność zawsze i wszędzie, zajebisty standard w lokalach, spoko własne produkty (no sałatki i gotowe dania). Ceny są wysokie, ale no coś za coś. Duże zakupy można zrobić w biedrze, ale to jest już wyprawa.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ptt_: u mnie w lokalnej żabce pracuje fajna młoda dziewczyna. Zawsze pogada, uśmiechnięta, i nie jest patuską, po prostu pasuje jej ta praca i tyle.
Niech #!$%@?ą.


@SOLDIER_OF_FROGTAN: to właśnie te lokalne gównodelikatesy i inne raki z dostawami raz na ruski rok, cenami takimi samymi, ale do tego bez połowy ogólnie przyjętego asortymentu lub w ogóle z jakimiś starociami "bo tego nikt panie nie kupuje!"
@rvva1 ja pierwszy raz od 15 lat ( bo w sumie od 13 nie mieszkam w Polsce) dwa razy byłem w lokalnym osiedlowym sklepiku. Raz w Szczecinie niedaleko szpitala onkologicznego i raz gdzieś na wsi. Została ich dosłownie garstka
@rvva1: ja mam srogi mindfuck jeśli chodzi o żabkę, bo co chwila czytam jacy to nie są oszuści franczyzowi i jak nie oszukują swoich ajentów na grubą kasę i wpędzają ludzi w choroby psychiczne, a tych ząbek coraz więcej i więcej i większość już z 10 lat w tym samym miejscu.

To jak to w końcu z nimi jest. Ci ajenci to jacyś masochisci są?!
@rvva1: jak ja bym chciał mieć koło siebie chociaż jednego Carrefoura express zamiast 5 gówno żabek. Na #!$%@? tego tyle narobili to ja nie wiem, kupować w żabce to jak kupować na stacji benzynowej. Niby można tylko po co. Jak dla mnie to to badziewie mogłoby nie istnieć.