Zaczynają mnie już irytować wpisy spierdoxów z tagu przegryw. Znam osobiście sporą grupę żołnierzy i mam też sporą część rodziny, która walczy na froncie. Część z moich braci i wujków zdecydowała się wysłać rodziny do Polski. Ja i reszta rodziny dbamy o ich utrzymanie.
Tak. Kobiety i dzieci mają ten komfort, że mogą wyjechać. Moja siostra cioteczna ma możliwość chodzić do polskiej szkoły, zwiedzać, żyć normalnie. Co o tym myślą chłopaki na froncie? W skrócie:
Super. Moja rodzina jest bezpieczna. Dobrze, że mogę zadzwonić do nich i usłyszeć, że wszystko dobrze. Fajnie jak dzwoniąc do domu czuję ulgę. Jest odskocznia od tego co się dzieje u nas.
Ba. Jak ktoś szlocha do telefonu i mówi tylko o tym jak im źle to w ogóle przestają dzwonić, bo już wystarczająco są zmęczeni psychicznie i więcej im nie trzeba.
Ps. Rozumiem krytykę, jak ktoś baluje sobie na Ukrainie, jak jest ryzyko rosyjskich bombardowań, ale plucie na ludzi niewinnych, że chcą mieć trochę normalności poza domem to już tylko przegrywy mogą wymyślić
Zauważam, że uchodźcy są traktowani przez hejterów jak osoby, które powinny teraz cierpieć, podobnie jak rodzice chorych dzieci, którzy zbierali np. pieniądze na leczenie dla dziecka. Oni często też są ocenieni jako ci, którzy powinni płakać w poduszkę, a nie np. żyć i czerpać radość z drobnych rzeczy.
Dystansowanie się emocjonalne od sytuacji to jedna z metod radzenia sobie z traumą. Niezależnie od tego, co nas spotkało, jesteśmy nadal ludźmi i mamy prawo do odczuwania zarówno negatywnych, jak i pozytywnych emocji. Nie ma nic złego we wspominaniu z radością np. osoby zmarłej, zatem nie ma jednego sposobu na przeżywanie kryzysowej sytuacji, wręcz przeciwnie.
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: XD logiczne jest, że razem się bawimy w państwo ale odpowiedzialność mają ponosić tylko faceci bo tak i koniec Parytety to tylko w firmach i w polityce ale w gównie to nie, kobiety nawet jak nie mają dzieci to niech uciekają do włoszek się bawić a młody saszka niech topi się w błocie, wam simpom to mózgi przeżarło bardziej niż feministkom
@harold97: Nie. Parytetów nigdzie nie powinno być. Zwłaszcza w wojsku w trakcie konfliktu czy w nauce. To wy jesteście odpowiednikiem wojujących feministek z penisami. To samo odchylenie.
@Aryo: Im nie dogodzisz, jak granicę szturmują śniadzi uchodźcy to będą narzekać że to żadni uchodźcy, bo sami młodzi mężczyźni, a powinny być kobiety i dzieci. Jak uchodźcami są kobiety i dzieci to będą narzekać że kobiety sobie wyjeżdżają za granicę. Dzieci same mamy wpuszczać przez granicę? Niemowlaki, przedszkolaki?
I zgadzam się z tym że jak ktoś ma na głowie walkę (tudzież inne problemy w różnych sytuacjach życiowych) to ostatnie co
To co powiedziałeś o pierwszeństwie zapewnienia przetrwania populacji to LITERALNIE KOMUNIZM, a tak na poważnie są to właśnie nurty filozoficzne, z których też wywodziły się dosyć nieprzyjemne ideologie patrzenia na ludzi jak na zasoby i niszczenia indywidualizmu
@Trybun_Plebejski: KAŻDY ustrój gospodarczo-społeczny kogoś mniej lub bardziej otwarcie morduje. Każdy. My z jednej strony mamy dosyć szerokie rzesze ludzi żyjących w nędzy i patologii (nie kierujemy do nich zasobów, skoro są gospodarczo zbędni),
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: XD jesteśmy reakcją na wojujące feministki i chcemy albo cofnięcia przywilejów albo wyrównania ich ale wiadomo symetria najważniejsza bo urojony świat się zawali
Ale przecież w SZU zaangażowane jest 5% populacji, dlaczego zwykli mężczyźni nie mają prawa uciec?
@Dodwizo: 5% masz może w czynnej, jeżeli system mają podobny do naszego (gdzie KAŻDY facet do 60 rż z kat. A, B lub D. jest żołnierzem rezerwy) to większość facetów jest członkami tej "nieczynnej, rezerwowej" części sił zbrojnych.
@Filipterka25: To prawda, że każdy ustrój jest bardziej lub mniej krwiożerczy i w każdym będziemy w ten czy inny sposób niewolnikami. Ale jeżeli ktoś jest indywidualistą to jedyne co mu pozostaje to nie zgadzać się z taką rzeczywistością i próbować ją możliwie łagodzić, podkreślać znaczenie jednostki itd. To pewnie jest walka z wiatrakami ale generalnie nigdy nie będzie idealnie, każdy ustrój i system ma swoje ogromne problemy i trzeba się z
W ochronie kobiet na wojnie i walce mężczyzn nie ma niczego niestosownego, i jeśli ktoś się dziwi, że tak to działa, to rzeczywiście nie przemyślał chyba dobrze sprawy, ale ten wyraz niechęci i poczucia niesprawiedliwości może brać się z tego, że o ile wciąż, jak widać, istnieją powinności obywatelskie wobec mężczyzn, i to takie, które mogą wymagać od nich poświęcenia życia (i jest to przyjmowane przez większość za rzecz naturalną), o tyle
Trigerowanie PiSowców to czysta przyjemność xD Mirek który wpadł na pomysł Tuskowe 800+ powinien dostać awans xD Jak to się przyjmie to zgnije przepotężnie (⌐͡■͜ʖ͡■) Jakby ktoś chciał wkleić na jakąś grupkę na FB czy coś to zostawiam ready to use template xD
Tak. Kobiety i dzieci mają ten komfort, że mogą wyjechać. Moja siostra cioteczna ma możliwość chodzić do polskiej szkoły, zwiedzać, żyć normalnie. Co o tym myślą chłopaki na froncie? W skrócie:
Ba. Jak ktoś szlocha do telefonu i mówi tylko o tym jak im źle to w ogóle przestają dzwonić, bo już wystarczająco są zmęczeni psychicznie i więcej im nie trzeba.
Ps. Rozumiem krytykę, jak ktoś baluje sobie na Ukrainie, jak jest ryzyko rosyjskich bombardowań, ale plucie na ludzi niewinnych, że chcą mieć trochę normalności poza domem to już tylko przegrywy mogą wymyślić
Ps2: Wpis dotyczący "hehe głupie Karyny" to taki styl tej dziewczyny. Stosuje czarny humor to jej sposób na radzenie ze stresem.
https://kobieta.wp.pl/czarny-humor-moze-pomagac-w-obliczu-wojny-filmiki-ukrainki-ogladaja-tysiace-osob-6749692128447296a
#ukraina #logikarozowychpaskow #przegryw #p0lka #aryoconcent #wojna #rosja #donbaswar
Parytety to tylko w firmach i w polityce ale w gównie to nie, kobiety nawet jak nie mają dzieci to niech uciekają do włoszek się bawić a młody saszka niech topi się w błocie, wam simpom to mózgi przeżarło bardziej niż feministkom
@harold97: Nie. Parytetów nigdzie nie powinno być. Zwłaszcza w wojsku w trakcie konfliktu czy w nauce. To wy jesteście odpowiednikiem wojujących feministek z penisami. To samo odchylenie.
I zgadzam się z tym że jak ktoś ma na głowie walkę (tudzież inne problemy w różnych sytuacjach życiowych) to ostatnie co
@Trybun_Plebejski: KAŻDY ustrój gospodarczo-społeczny kogoś mniej lub bardziej otwarcie morduje. Każdy. My z jednej strony mamy dosyć szerokie rzesze ludzi żyjących w nędzy i patologii (nie kierujemy do nich zasobów, skoro są gospodarczo zbędni),
ale wiadomo symetria najważniejsza bo urojony świat się zawali
@Filipterka25: Ale przecież w SZU zaangażowane jest 5% populacji, dlaczego zwykli mężczyźni nie mają prawa uciec?
@Dodwizo: 5% masz może w czynnej, jeżeli system mają podobny do naszego (gdzie KAŻDY facet do 60 rż z kat. A, B lub D. jest żołnierzem rezerwy) to większość facetów jest członkami tej "nieczynnej, rezerwowej" części sił zbrojnych.
@Filipterka25: Która i tak nie ma i nie będzie mieć co robić, bo dla tych 5% nie ma sprzętu xD
@Dodwizo: Bez znaczenia. Oburzasz się, że niewielka grupa mężczyzn (bo spora część jest objęta wyjątkami) nie może wyjechać i hurr durr dyskryminujo.
albo wszyscy jesteśmy ludźmi albo są ludzie równe i równiejsze
@asiajasiabasia: zawsze będzie niewystarczająco .
@asiajasiabasia: Płody.
@harold97: Rozumiem, że jak z Bliskiego Wschodu szli egalitarnie chłopi i baby to byłeś z tym OK? ( ͡° ͜ʖ ͡°)