Wpis z mikrobloga

Nataliści jak zwykle orają się sami...

Autor popełnił książkę o jak wiele mówiącym tytule "Egoistyczne powody aby mieć więcej dzisci". Cała książka skupią się na postaciach rodziców i ich życiu.

https://wydawnictwo.wei.org.pl/product/egoistyczne-powody-zeby-miec-wiecej-dzieci/

Dzieci są tylko dodatkiem, przedmiotem wobec którego musimy egoistycznie rozważyć opłacalność ich posiadania.

Autor nie poświęcił nawet 1 rozdziału interesowi dziecka... ot egoistyczne myślenie rozpłodowców.

Czy po walce z uprzedmiotowywaniem ludzi o innym kolorze skóry, kobiet etc... nie powinniśmy stoczyć walki z traktowaniem dzieci jak przedmioty które będą powoływane na ten świat według widzimisię rodzica?

#antynatalizm #dzieci #rodzicielstwo #pytanie
  • 21
@galek: wystarczy powiedzieć swoim rodzicom, że nie chcesz żyć tak jak oni, że chcesz więcej niż oni mieli w ich wieku, albo że zwyczajnie życie ci się nie podoba i wychodzi cała natura natala ¯\_(ツ)_/¯

Nawet gdy masz 30 lat+ nasłuchasz się, że jesteś rozczeniowy, że my nic nie mielim i się cieszylim, że w dupach się poprzewracało. Zero argumentów za, czuć w tych słowach poddenerwowanie i frustrację czemu mi w
@galek: Nieprawdopodobne w jak głupi sposób można interpretować różne rzeczy żeby tylko pasowało do własne tezy. Jeżeli ja napiszę książkę "Egoistyczne powody aby ludzie nie krzywdzili zwierząt" przedstawiając po kolei dlaczego dla ludzi jest szkodliwe krzywdzenie zwierząt to posługując się Twoją logiką:
- wg mnie zwierzęta są tylko dodatkiem, przedmiotem wobec którego musimy rozważyć opłacalność ich ochrony
- skoro nie poświęciłem nawet 1 rozdziału interesowi zwierząt to myślę egoistycznie
- powinniśmy
Pobierz
źródło: comment_1661809365pHcYQxLjPGEXrH4hedoLUi.jpg
@garrincha94 :

Zrozumcie wreszcie że wszyscy oprócz was uważają, że narodzenie się dziecka jest korzystniejsze dla niego samego niż jego nienarodzenie i nigdzie nikogo nie trzeba do tego przekonywać.

Chłopie właśnie mój post dotyczy tego że gość napisał książkę w której nie odniósł się do korzyści dla dzieci tylko dla rodziców. Ty nie zrozumiałeś mojego posta a już piszesz natalistyczne bingo...
@galek: Wy chyba naprawdę macie problemy z logiką. Twój post dotyczy tego że gość napisał książkę w której nie odniósł się do korzyści dla dzieci tylko dla rodziców. A dlaczego nie odniósł się do korzyści dla dzieci? Bo, tak jak napisałem, "wszyscy oprócz was uważają, że narodzenie się dziecka jest korzystniejsze dla niego samego niż jego nienarodzenie i nigdzie nikogo nie trzeba do tego przekonywać." Dla większości ludzi jest oczywiste, że
@garrincha94 jak możesz wiedzieć czy będzie coś korzystne dla kogoś kto jeszcze nie istnieje i nie wiadomo nic o jego egzystencji.

Wymyśliliście sobie hasło życie jest lepsze od niebytu bo tak i żadne argumenty do was nie trafiają

Śmierć, woja, choroby... przymykacie oczy na takie sprawy. Zamiast tego gęby pelne frazesów szczęście, miłość, bliskość.. niestety te hasła to puste wydmuszki
@galek: Znowu błąd... moim argumentem nie jest fakt, że "narodzenie się dziecka jest korzystniejsze dla niego samego niż jego nienarodzenie" tylko że wszyscy oprócz was tak uważają. Poglądy antynatalistyczne są marginalne w społeczeństwie dlatego nikt nie zastanawia się korzyścią dzieci przy rodzicielstwie. W tym wątku nie ma znaczenia czy te poglądy są słuszne czy nie. Dokładnie te same argumenty mógłbym wytoczyć jako zatwardziały antynatalista.
@galek: No bo to prawda ale z tego nie wynika, że uważam poglądy antynatalistyczne za słuszne. Czyli jeśli napiszę, że "wiara w płaską Ziemię jest marginalna w społeczeństwie dlatego nikt nie zastanawia się nad słusznością argumentów za kulistą Ziemią" to wyrażam tym samym wiarę w płaską Ziemię?? o.O
@garrincha94 chłopie widać Twój poziom zrozumienia antynatalizmu jak porównujesz to z jakąś szurska ideologia.

Na świecie jest masę cierpienia, wojny choroby etc... dlatego nie jest moralnym sprowadzanie tutaj dzieci

Czy może chcesz powiedzieć że świąt jest pięknym miejscem? Czy może powiesz mi że tak już jest i trzeba zyc