Ku przestrodze właścicieli czworonogów - paracetamol

Pacjent: pies w typie owczarka niemieckiego, który nagle stał się apatyczny, a z jego odbytu zamiast kału zaczęła wydobywać się cuchnąca, pomieszana z luźnym kałem krew. Pies ledwo był w stanie utrzymać się na nogach.
- #
- #
- #
- #
- #
- 195
- Odpowiedz
Komentarze (195)
najlepsze
źródło: znalezisko
PobierzTaka rada od pani farmaceutki? Tą farmaceutką to pewnie była pani Jadzia z parteru. Jeśli nawet to na 90% coś przekręcone, niedopowiedziane lub źle zrozumiane. Farmaceuci wiedzą że u zwierząt dawkowanie jest inne i nikt nie zgrywa weterynarza.
PS. Farmaceuci kategorycznie NIE MOGA diagnozowac. To jest glowna roznica miedzy farmaceuta a lekarzem. Gadanie o eksperymentach to niesmieszny zart.
Co innego, jeżeli zwierzak choruje na coś przewlekle, weterynarz zna historię choroby i właściciel ma wiedzę i wprawę w podawaniu ludzkich leków, ma zgodę na to od lekarza, wszystko zostało skonsultowane, omówione, a właściciel nie jest debilem i doskonale wie co, ile, jak często, kiedy i nie zapomina o tym.
Ale w takiej sytuacji? Jak dla mnie, wyłącznie więzienie.