Wpis z mikrobloga

  • 1259
Klasycznie - idę właśnie do roboty, wszedłem po drodze po kawę do #zabka no i widzę, obok remont bramy. Robię tę kawę i słyszę przy kasie: "... I setkę żubrówki czystej". Patrzę, do czego ta żubrówka. No do czteropaku Warki czerwonej xD No k---a, godzina 6:20 xD
#heheszki #bekazpodludzi
Khraell - Klasycznie - idę właśnie do roboty, wszedłem po drodze po kawę do #zabka no...

źródło: comment_1661402125ttUlRl6xWk9GyagionV0GE.jpg

Pobierz
  • 119
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

to mnie obchodzi że alkoholicy są śmieciami, gardzę nimi bardzo, i trzeba na nich pluć.


@Przegrywek123: Trzeba to im pomagać jeżeli jest taka możliwość i tego potrzebują a pluć to sobie możesz pod nogi.

I alkoholizm jest nieuleczalny, zostaniesz alkoholikiem to możesz co najwyżej zostać niepijącym.


@Przegrywek123: Bzdura.
  • Odpowiedz
  • 2
@Khraell biurwy łapie bul d--y, że chad budowlaniec o 6:20 może sobie wypić setkę i popić to czteropakiem, gwiżdżąc na ładne d------i przechodzące pod budową a pan z biura pod krawatem musi pić kwaśna kawę z niemytego automatu z żabki
  • Odpowiedz
@Vidan: w kwestii somatycznej nigdy nie naprawisz r---------o układu nagrody, jak alkoholik zacznie chlać po latach od odstawienia, to wróci do starych schematów w mgnieniu oka, ale oczywiście ty wiesz lepiej od psychiatrów, neurobiologów i psychoterapeutów którzy siedzą w tym całe życie
  • Odpowiedz
to mnie obchodzi że alkoholicy są śmieciami, gardzę nimi bardzo, i trzeba na nich pluć. A ludzie relatywizujacy alkoholizm, jak ty, są jeszcze gorsi.


@Przegrywek123: znam temat i znam takich ludzi, nie masz pojęcia jak potwornie silnym przeciwnikiem jest alkoholizm, często są to bardzo nieszczesliwi ludzie, ktorzy bardzo chcieliby z tego wyjść, są świadomi co stracili(często rodziny), albo co za chwilę stracą, mają wielkie poczucie winy wobec bliskich, mają motywację
  • Odpowiedz
@hesuss: @Vidan: @Krupier: Ech, k---a, dobra... Człowiek chciał pośmieszkować ze stereotypów, a żeście się zesrali.

Mam 35 lat, moja matka była alkoholiczką i 20 lat rujnowała mi życie, widziałem jak w miarę normalna kobieta, stała się zwykłym żulem, była co najmniej 3 razy na odwyku, zawsze wracała do nałogu. Na rozpoznaniu zwłok, nie czułem nic.
Mój ojciec pił, ale starał się zawsze, żeby było co do gara włożyć, ale nie zmienia to faktu, że zdarzało mi się go w południe znaleźć nawalonego na ławce, ale był moim przyjacielem i brakuje mi go do dziś.
Moja siostra ma 45 lat, od 2 dopiero nie pije, bo się zaszyła, to, jakie oni potrafili robić awantury, popelinę i patologię, toście k---a w "Uwadze" i "Pod napięciem" oglądali.
Jestem z Bałut, co najmniej 3 moich kumpli,
Khraell - @hesuss: @Vidan: @Krupier: Ech, k---a, dobra... Człowiek chciał pośmieszkow...

źródło: comment_1661427392X4ANwYvPaZtKZkbTgazqyH.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Co cię to właściwie obchodzi? Zajmij się swoim życiem trybiku pij tą kawę idź do roboty rób siano na dom, samochód czy inne g---o.


@Vidan: No tak, wy alkoholicy po prostu nie zarabiacie siana na rzeczy tylko p-------------e na małpeczki czy inne g---o. Nikt ci nie mówi jak masz żyć tylko wymieniamy się własnymi zdaniami pod zasłyszanym memem.
  • Odpowiedz
@Khraell: mój stary jest alkoholikiem, woziłem go po szpitalach i odwykach, całe otoczenie w którym się wychowałem jest pijące, a matka alkoholiczka sie wyhuśtała. Skoro masz takie doświadczenia, to tym bardziej powinieneś rozumieć, że picie jest koszmarem, a to że tak niewielu ludzi z niego wychodzi, nie wynika z tego że ludzie chcą pić, bo tak im lepiej, tylko z tego, że cymbały takie jak Ty dehumanizują alkoholików i po
  • Odpowiedz