Wpis z mikrobloga

@BonifacyDX: Pamiętam jak raz we Włoszech poszliśmy ze znajomymi na pizzę. Nie musze mówić, że pizza włoska to jest niebo w gębie no i już się doczekać nie mógłem. Każdy zamówił swoją pizze i ja zamówiłem pizze o nazwie calzone. Byłem pewny że dostanę pyszną pizzę "calzone" którą jadam w swojej ulubionej pizzerii w Polsce w moim mieście. A tu zonk bo przynieśli mi na talerzu jakiegoś wielkiego pieroga (