[lktr1]

#programowanie #programista15k #frontend #backend

widzę sporo kretynów co w kodzie muszą minimalizować każdy możliwy fragment kodu poprzez nazewnictwo gówno-zmiennych, formatowanie i pisanie w sposób taki że jakiekolwiek utrzymanie kodu to wysryw totalny

praca z utrzymaniem gównoprojektów to mordęga i siermięga

[steppenwolf90]

@lktr1: w takim razie nie przeność się na cpp, bo tam jest jeszcze gorzej pod tym względem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Agr0s]

@lktr1: Dokładnie, zmienne powinny być nazywane precyzyjnie, tak jak na stronie PKP ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zibizz1]

@Agr0s: No właśnie tu przydałoby się uproszczenie, ale widzę że ktoś lubi single exit point

[markaron]

@zibizz1: Klasyka inżynierii oprogramowania.

[zibizz1]

@markaron: A jakie jest rozwiązanie? bo ja preferuje early exit, single exit to według mnie archaiczne podeście

[markaron]

@zibizz1: Ale czego rozwiązanie? Jak najlepiej wyjść z metody? Ja stosuję early exit tak jak ty. Po prostu ten single exit to kojarzy mi się ze starszymi brodziatymi panami wykładającymi na uczelni podstawy programowania. Temu użyłem sformułowania "klasyka" ;)

[zibizz1]

@markaron: No właśnie uważam tak samo i taki kod mnie jakoś wewnętrznie boli, ale ja się nie znam na dobrych standardach, robię na czują wszystko.