Pytanie do rodziców. Od jakiego wieku zostawiacie dziecko same w domu? Ostatnio mój 12 letni syn zostało sam na 8 godzin i usłyszałem od znajomej, że powinni nam dziecko odebrać. I już nie wiem czy to ona jest #!$%@? czy ja. Na 10-15 minut to nawet mój mlodszy 5 latek zostanie, a ona twierdzi, że to niedopuszczalne. #pytanie #rodzicielstwo
@kiszczak: Mając 12 lat to starego #!$%@? do domu odprowadzałem i jeszcze mu kolację zrobiłem. Teraz widzę, że do 18 to "dziecko" musi być ciągle pod opieką opiekuna. Rozumiem 7-8 lat, ale 12 to już nie przesadzajmy.
@kiszczak: trzeba być #!$%@?, żeby traktować 12-latka jak niepełnosprawnego. Chcesz wychować niedojdę, to słuchaj się znajomej.
Jak miałem 12 lat to nieraz gotowałem rodzicom przygotowany wstępnie obiad, jeśli rodzice wracali późno. Ponieważ wychowałem się na wsi, to nie było mnie w domu całymi godzinami, o ile nie była potrzebna moja pomoc w pracach domowych. Mówiłem, że idę grać w piłkę albo pojeździć rowerem po lesie i elo, widzimy się wieczorem. Rodzicie
@kiszczak: do podstawówki koło domu chodziłem w klasach 1-4 czyli 7-10 lat i nie pamiętam jak w klasach 1-3, ale w 4 w wieku 10 lat jak miałem zajęcia na godz.9-10, to zostawiali mnie w domu rano, jadłem śniadanie, grałem w Mortal Kombatant 1 na super Pentiumie 386 hehe i szedłem do szkoły a potem sam wracałem. Tylko to był rok 1995 a nie hipsterski 2022
@kiszczak: W wieku 11 lat kazdego dnia po szkole odbierałem mojego 6 letniego brata z przedszkola i szlismy razem do pustego mieszkania gdzie odgrzewalem przygotowany dla nas przez mame obiad. Co za kaleke ta babka wychowuje xD
@kiszczak: ja pamiętam że chyba od 9 roku (może nawet od 8) życia sam zostawałem rano, wychodziłem do szkoły i często wracałem do pustego domu jeszcze. strasznego przegrywa ta znajoma hoduje
@kiszczak: od 13 roku życia zostawałem w domu sam co tydzień od czwartku do niedzieli, od 15 roku zycia były to juz cale tygodnie, od 18 roku zycia mieszkam sam. Przeżyłem i jestem zdrowy, tag #przegryw nie dla mnie ( ͡°͜ʖ͡°) wszystko to kwestia indywidualna i zależy od tego jak dziecko jest wychowane i na ile jest samodzielne, nie ma co szufladkować wszystkich ze wzgledu
Art. 106. kodeksu wykroczeń [Dopuszczenie do przebywania małoletniego w okolicznościach niebezpiecznych] Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany.
Nie ma jakiegoś innego zapisu prawnego, precyzującego od kiedy można.
Ja zostawałem koło 8 lat i w tym wieku chodziliśmy
@kiszczak: Ludzie są #!$%@?ęci w dzisiejszych czasach. Wychowują te dzieci na niesamodzielne kukły. 12 latek w zupełności powinien sobie poradzić sam w domu, twoja znajoma jest #!$%@?.
#pytanie #rodzicielstwo
Jak miałem 12 lat to nieraz gotowałem rodzicom przygotowany wstępnie obiad, jeśli rodzice wracali późno. Ponieważ wychowałem się na wsi, to nie było mnie w domu całymi godzinami, o ile nie była potrzebna moja pomoc w pracach domowych. Mówiłem, że idę grać w piłkę albo pojeździć rowerem po lesie i elo, widzimy się wieczorem. Rodzicie
Art. 106. kodeksu wykroczeń [Dopuszczenie do przebywania małoletniego w okolicznościach niebezpiecznych]
Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany.
Nie ma jakiegoś innego zapisu prawnego, precyzującego od kiedy można.
Ja zostawałem koło 8 lat i w tym wieku chodziliśmy