Wpis z mikrobloga

Jest jakieś logiczne wytłumaczenie tego, że twórcy Gnome usunęli traya (appindicator,topicons itp.)?

Gdzieś na ich stronie pisali, że tray jest zbędny i to jest ich przemyślana zasada minimalizmu aby nic nie "rozpraszało" uwagi użytkownika, no ale powiadomienia i tak są i to wskakują spontanicznie w domyślnej konfiguracji. Nawet w "Android" jest tray i chyba to standard od zawsze. Przyznam, że to jedyna rzecz, która mnie aktualnie zawsze irytuje. Do innych już parę lat temu się przyzwyczaiłem.

#linux #gnome
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fervi: pamiętam, że kiedyś czytałem Twój tekst z DP i wtedy też mnie to mocno irytowało. Czytałem też to https://blogs.gnome.org/aday/2017/08/31/status-icons-and-gnome/ i tam ktoś opisał trochę inną sytuacje. Co by nie pisać, lepiej chyba nie będzie.

W Androidzie nie ma chyba Tray, są notyfikacje


Inaczej nazwane i praktycznie to samo, bo notyfikacje mają obszar powiadomień i w nim wyświetlone są ikony obszaru powiadomień. Funkcjonalnie bardzo zbliżone do tego co opisałeś w
  • Odpowiedz
@nameisnull: Jasne, ale Spotify (w teorii?, bo nie używam) może właśnie być zarządzany z poziomu multimediów itd. Jedyne do czego mi brakuje tray, to chyba tylko do:
- starych programów
- wine

Bo taki Steam już się dobrze odnajduje w rzeczywistości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz