Wpis z mikrobloga

O idealny przykład jak Mirki są debilami. Chodzi o ppk. Wszyscy krytykują, sam byłem przeciwny bo na początku nie można było wypłacić z tego kasy (dopiero jak się idzie na emeryturę). Potem weszło, że można wypłacić kiedy się chce. Zwracają wam 100% swoich wpłat i 70% wpłat pracodawcy plus wypracowany zysk tymi pieniędzmi (są w coś inwestowane przez firmę, która zajmuje się pieniędzmi z tych wpłat, w moim wypadku PZU), a podatek pobierany jest tylko z tego zysku (jeżeli strata to oczywiście nie). Ja wypłaciłem przez około 15 miesięcy kwotę 1500 zł a wypłaciłem tyle co na screenie.
I nie piszcie że to się nie opłaca, bo nie opłaca się tylko pracodawcy.
#ppk #finanse #bekazmirkow
Pobierz
źródło: comment_1660718271mkyH70FyZu40I4Odpb5QOE.jpg
  • 347
@kopytko1234 gdyby nie ppk nie dostałbym tych 1100 zł. Nie byłoby żadnej podwyżki nic by nie było. To nie jest tak że jak by nie było ppk to pracodawca by sobie pomysł "o fajnie damy pracownikom 100 zł podwyżki". Gówno byś zobaczył. Nie popieram totalnie pisiorow , robią n z państwa gówno, możliwe że ppk rujnuje dodatkowo pracodawców, ale co mają do tego pracownicy, którzy są ruchami w dupę jeszcze bardziej? Chociażby
@vinmcqueen najpierw mówisz, że nie ma worka bez dna, a potem o tym, że 'dopłaty z publicznych pieniędzy ... będą stanowić 3-4% całości środków'. To w końcu jak to jest? Jest worek czy nie ma? Skąd się biorą te pieniądze? Czy może ich kiedyś zabraknąć? Dlaczego takie dopłaty istnieją w przypadku ppk, a nie np. kont oszczędnościowych albo lokat w banku?
@kopytko1234: ale wiesz, że tworzysz w tym momencie logicznego chochoła? Po co pracodawca miałby ryzykować karę i iść pracownikowi na rękę dając mu podwyżkę w takiej samej kwocie zamiast przystąpienia do PPK? Przecież dla niego to jest jeden uj, bo albo pracownik się zapisze do PPK, albo przyjdzie i będzie chciał forsę "pod stołem", skoro i tak już musi mu zapłacić.

Każdy pisze o tym, że "po co się zapisałeś, nie
@shavack jest to oczywiste że trzeba skądś zabrać żeby potem dać. Polacy za to zapłacą, tak jak za wszystko co robią pisiory. Możesz się do tego nie dokładać i zrezygnować z ppk. Stracisz na tym 2x ale państwo na pewno poklepie po pleckach. Z 500 plus też radzę rezygnować. Jeżeli społeczeństwo byłoby świadome i wykształcone to nie dopusciloby raz do rządów tych złodzieji dwa do powstania ppk lub by z tego od
A ty wierzysz że zobaczylbys te 1100 zł w jakikolwiek inny sposób?


@Apollowho: Dobra, załóżmy że w firmie masz 10 takich osób jak Ty. Nagle - dlatego że ustawodawca tak chce - pracodawca ma z budżetu na pensje pracownika dołożyć 78 zł miesięcznie. Razy 10 daje - 780 zł więcej na pensje co miesiąc, nie dlatego że pracownicy zasłużyli stażem, dobrą pracą, wykazali się, zrobili przed terminem duży projekt, ale dlatego
@Apollowho im więcej ludzi będzie z tego korzystało tym większy sukces władza będzie mogła obtrąbic. Można było nie dopuścić do stworzenia takiego systemu, ale jak już istnieje to moralnym jest go nie wspierać

@vinmcqueen w tym momencie to 3-4%, za kilka lat może być 7, potem 15, a potem jeszcze więcej, żeby jeszcze bardziej zachęcić ludzi do korzystania z tego programu, bo banki będą miały lokaty w PLN po 20%, bo inflacja
w tym momencie to 3-4%, za kilka lat może być 7, potem 15, a potem jeszcze więcej, żeby jeszcze bardziej zachęcić ludzi do korzystania z tego programu, bo banki będą miały lokaty w PLN po 20%, bo inflacja wyleci w kosmos.


@shavack: banialuki, co mam powiedzieć. Żadne poważne instytucje nie przewidują w naszym kraju stóp/inflacji na takim poziomie, żeby banki miały dawać lokaty na 20%. Tak to sobie możemy teoretyzować i
@Nivele jest nakładany obowiązek na pracodawcę, ale pracodawca woli odebrać pracownikom niż im dać. Typowa januszerka. U mnie w firmie ppk nie miało wpływu na podwyżki i premie. Podwyżki były powiedziane przed wprowadzeniem ppk i takie zostały, nagrody i premie również zostały tak jak miały być
Ja wypłaciłem przez około 15 miesięcy kwotę 1500 zł a wypłaciłem tyle co na screenie.


@Apollowho: Czyli zarobiłeś na tym jakieś 75 zł miesięcznie w dodatku mając te swoje pieniądze zamrożone na średnio 7,5 miesiąca. Do tego jakieś tam ryzyko, że jedną ustawą w dowolnej chwili stwierdzą, że jednak nie można wypłacać. Czy się opłaca? No jesteś do przodu powiedzmy o te 75 zł, ale szczerze? Za takie drobne to nie
@pwone no 75 zł miesięcznie ale kwotą która jest warta ryzyka i dla mnie akceptowalna. Nie są to duże pieniądze, ot takie dodatkowe na zepsuta lodówkę czy coś. Zamrożone, możesz wypłacać co miesiąc. Nikt nie broni. No to jak takie drobne dla ciebie to rezygnuj i inwestuj po swojemu bez ryzyka większymi kwotami.
@Sanczo231 no zależy jaka firma została wybrana przez pracodawcę. Ja miałem w PZU . Wypełniasz jeden wniosek przy okienku coś tam wklepuje, sprawdza dowód, chyba NIP i regon firmy musisz mieć, nie wiem czy nie też nr konta na które jest wpłacane to ppk i czekasz na przelew na swoje konto
@Triskaidekafobiczny nikogo nie naganiam. No dla ciebie to 21.37 dla kogoś suma która może nawet uratować życie. Uzbierasz 2k to tak jakbyś dostał dodatkowa wypłatę (mowie o pracownikach za najniższą krajową). Śmiało rezygnuj, nic mi do tego, ale nie uważam że to się nie opłaca. Masz screeny że mi się na tym oplacilo