Aktywne Wpisy
Retroop +81
Dzisiaj na Wykopie skowyt POPiSowskich trolli na pasku rosyjskich i niemieckich naczelników sięgnął zenitu. Znana lokalna koteria, łasa na pieniądze, bez kręgosłupa etyczno-moralnego i stałości poglądów, 24/7 zawsze na stanowisku, od rana atakuje Konfederację, nazywając pierwsze oficjalne wystąpienie ugrupowania w postaci boss lady Zajączkowskiej na przemian "kompromitacją", "żenadą" albo nawet "hańbą".
Możliwość, że jakaś partia spoza zabetonowanego układu "okrągłego stołu", który rządzi Polską jak folwarkiem od ponad 30 już lat, może być czymś znaczącym w polskim rządzie, wywołuje strach w przyspawanych do koryta świniach, którzy mają całą rzeszę internetowych najemnych siepaczy gotowych wylewać swoje myślowe defekacje na Mikroblogu (bo na głównej nie mają mocy). Alokucja pani Ewy na debiucie w Europarlamencie, i to po polsku, wskazuje, że poza Tuskiem i Kaczyńskim i ich bandą miernych matołków, w polskiej scenie politycznej jest ktoś z jakimś pomysłem innym niż tylko "Unia wie najlepiej, no i tak długo jak robimy co każą, to za bardzo się nie przywalają do tego że defraudujemy publiczne pieniądze". Ktoś kto wie, że bycie europosłem to nie droga do celu "rodzina na dekady w przód na swoim". Ktoś kto chce inaczej niż zazwyczaj.
Wasze lamenty, tani raban i psioczenie to wspaniała kompozycja dla uszu wolnościowców. Pora na coś więcej niż wciąż te same bezbarwne mordy, które kupiły was za grosze.
----------------------------
Możliwość, że jakaś partia spoza zabetonowanego układu "okrągłego stołu", który rządzi Polską jak folwarkiem od ponad 30 już lat, może być czymś znaczącym w polskim rządzie, wywołuje strach w przyspawanych do koryta świniach, którzy mają całą rzeszę internetowych najemnych siepaczy gotowych wylewać swoje myślowe defekacje na Mikroblogu (bo na głównej nie mają mocy). Alokucja pani Ewy na debiucie w Europarlamencie, i to po polsku, wskazuje, że poza Tuskiem i Kaczyńskim i ich bandą miernych matołków, w polskiej scenie politycznej jest ktoś z jakimś pomysłem innym niż tylko "Unia wie najlepiej, no i tak długo jak robimy co każą, to za bardzo się nie przywalają do tego że defraudujemy publiczne pieniądze". Ktoś kto wie, że bycie europosłem to nie droga do celu "rodzina na dekady w przód na swoim". Ktoś kto chce inaczej niż zazwyczaj.
Wasze lamenty, tani raban i psioczenie to wspaniała kompozycja dla uszu wolnościowców. Pora na coś więcej niż wciąż te same bezbarwne mordy, które kupiły was za grosze.
----------------------------
Mateo132 +70
Dysponuje ktoś surowicą na jad żmiji? Temat pilny. Psa ugryzła żmija, u weterynarzy brak surowicy, obdzwoniliśmy wielu, aktualnie pies u weta dostaje kroplówki. Śląsk. Błagam o pomoc.
#weterynarz #zmija #pies #zwierzeta #pomoc
#weterynarz #zmija #pies #zwierzeta #pomoc
Hej Mirki i Mirabelki
Mam spory problem. Zakochałam się (zauroczyłam?) w koledze z pracy. Mogę to rozpoznać po tym, że dość często wkrada się w moje myśli, jak go widzę to dostaję tych cholernych motyli w brzuchu i serce bije szybciej. Chcę się odkochać ponieważ jest szczęśliwie żonaty i ma czwórkę dzieci. Ogólnie w pracy mam z nim dobre relacje, ale jakoś często się nie widujemy. Nie jest mi potrzebne to zakochanie, naprawdę. Z drugiej strony mam jeszcze inny problem, że mam kolegę w pracy który mocno się we mnie zakochał i chciałabym to szczerze odwzajemnić, problem w tym że choćbym chciała to po prostu... nie potrafię. Widzę, że ma dużo zalet, nawet całkiem dobrze mi się z nim rozmawia i staram się z nim spędzać czas. Znając siebie mogę powiedzieć, że pewnie tutaj zadziałał mechanizm, że bardziej pragnie się tego co jest niedostępne niż to co jest jakby "podane na talerzu". Właśnie przez to chyba nigdy nie byłam w życiu szczęśliwie zakochana (z wzajemnością). Na szczęście mogę powiedzieć, że to aktualne zakochanie nie jest jakieś silne, bym powiedziała że jest w fazie raczej rozwijającej się (m.in. nie pojawiło się jeszcze pożądanie) Nie szukam z nim kontaktu, nie piszę z nim i nie stalkuję go na portalach społecznościowych. Staram się dużo myśleć o tym drugim koledze i powiem szczerze, że to nawet wychodzi.
Są jakieś sposoby na ten mój problem? Mogę spróbować prawie wszystkiego o ile to zadziała: afirmacje, hipnoza, jakieś leki, jakaś sensowna psychoterapia (jeśli znacie jakiś dobrych specjalistów online to proszę dajcie namiar).
Aktualnie w pracy to staram się minimalizować kontakt z tym zajętym kolegą, żeby nie dawać paliwa swojemu zakochaniu i żeby wyciszyć ten stan, aby wreszcie minął. Wiem, że ten stan mija- po roku lub kilku latach, ale ja wolałabym się go pozbyć po kilku miesiącach, a najchętniej jutro. Niepotrzebne mi to. Da się jakoś oszukać ten z*ebany system w mózgu, aby się odkochał w tym co nie trzeba, a zakochał w tym co trzeba? Słyszałam też, że do stworzenia dobrego związku nie potrzeba też jakiś wielkich zakochań i motyli w brzuchu i z tego co widzę w moim otoczeniu to to nawet działa.
#anonimowemirkowyznania #zwiazki #zakochanie #rozowypasek #podrywajzwykopem #psychologia #emocje #przegryw #logikarozowychpaskow
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62f8fd655b034b7c8965656d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
Jak się zmusić do pokochania kogoś w sensie innym niż racjonalny w sensie te "motyle w brzuchu" ?... nie wiem,nie wydaje mi się by to było takie proste. W sumie jednak z tym typem któremu się podobasz musisz szczerze porozmawiać.Ale i przemyśleć czy nie powinnaś spróbować wejść w to "z rozsądku" - chemia trwa tylko kilka lat,a żyje się z kimś całe życie. Choć z drugiej strony - a co jeśli potem spotkasz kogoś w kim się zakochasz i kto ciebie będzie kochał ? NIE MA dobrych i pewnych rozwiązań,nie ma.
To twoje życie,ty decyduj o nim, nikt nie doradzi ci lepiej niż ty sama - jeśli posłuchasz cudzych rad będziesz winić innych ludzi,jeśli zdecydujesz sama pretensje możesz mieć tylko do siebie - ale przynajmniej będziesz wiedzieć co zrobiłaś źle.
---
Zaakceptował: LeVentLeCri