[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Jak oswoić umierające dziecko ze śmiercią?
Z płaczem, ale przechodząc do konketów: moja 8-letnia córka ma złośliwy nowotwór mózgu w niemalże ostatnim stadium rozwoju. Lekarz daje jej maksymalnie około 3 miesięcy życia i powiedział, że postarają się zrobić to co mogą, żeby żyła jeszcze więcej, ale nie mogą gwarantować 100%. Staram się wraz z żoną spędzać każdą chwilę z córką, ale nie wiemy jak z nią porozmawiać, że niedługo będzie musiała się z nami pożegnać. Smuci mnie to podwójnie, bo pomimo tego, że jest już mocno osłabiona to za każdym razem się uśmiecha, rozmawia, smieje się z nami. Za każdym razem jak muszę odejść od jej łóżka to płaczę, bo nie wiem jak razem z żoną porozmawiać z nią na ten temat. Nie chcę, żeby nie byla szczęśliwa. Nie chcę podczas jej uśmiechu mówić jej, że "niedługo umrze", byłoby to okrutne i czułbym się z tym bardzo bardzo źle.... A może jej tego nie mówić? Nie wiem już nic...
Ktoś ma jakieś pomysły jak moznaby to załatwić?

#choroba #medycyna #psychologia #wychowaniedzieci #dzieci

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62f4f54251d67e17434a2263
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[heniek_8]

@AnonimoweMirkoWyznania: po co mówić? niech jak najdłużej myśli że ma jeszcze dużo czasu, a może nawet się poprawi
a jeżeli przeżyje nie 3 tylko 4 miesiące to co? każda strategia polegająca na tym żeby jej wyznaczyć datę okazuje się nieludzka

[UnderThePressure]

@mojaprawdajestmojsza: chyba tobie się nudzi, skoro szukasz spisku tam gdzie go nie ma

[mojaprawdajestmojsza]

@UnderThePressure: są dwie opcje:
1. Sam napisałeś tego anon wysrywa i sam sobie odpisujesz
2. Mówisz ojcu, któremu umiera dziecko że jest pozbawionym empatii egoistą i że mógł sobie dziecka nie robić.
Osobiście uważam że druga opcja czyni cię jeszcze większym kretynem niż pierwsza.

[dekonfitura]

@AnonimoweMirkoWyznania: kiedyś, wydaje mi się, że na wykopie widziałam krótki film albo artykuł na ten temat. Dotyczył bodajże jakiegoś stowarzyszenia albo hospicjum dla dzieci. Gościu, który tam pracował, albo to był lekarz albo zakonnik nawet, mówił, że to ważne żeby z dzieckiem o tym rozmawiać, żeby ono się nie bało, żeby wiedziało, co się dzieje i żeby było świadome, że nie jest samo. Postaram się znaleźć ten artykuł i wrzucę go

[poam89]

@AnonimoweMirkoWyznania: warto się skonsultować z psychologiem który ma doświadczenie z pacjentami onkologicznymi. W szpitalu powinien być taki psycholog. Możesz też w hospicjum spróbować. Samemu iść i pogadać z takim praktykiem.
Trzymajcie się razem :)

[kawazrana]

@AnonimoweMirkoWyznania i zostaliscie w takiej sytuacji bez pomocy specjalistow? Psycholog, psychoonkolog, lekarz prowadzacy... Szok

[NieJestemAgentemBialkova]

@AnonimoweMirkoWyznania: Hej miras, inni już napisali wiele w tej kwestii i sugerowałbym się sensownymi odpowiedziami innych wykopków. Chciałbym tylko dodać, że warto by było zapisać się wraz z partnerką na jakieś kontrolne sesje do terapeuty żeby "zdrowo" przeżyć całą sytuację. Mogę się tylko domyślać co czujesz, ale w obliczu takiej tragedii zadbaj o wasze zdrowie psychiczne, bo to na pewno jest wyniszczające w dłuższej perspektywie.

[l.....t]

@UnderThePressure masz pewnie 20 i gówno w głowie. nie powinieneś się tu udzielać. Zajmij się czymkolwiek się tam zajmujesz.

[UnderThePressure]

@lebort: i co ma do tego wiek? Jak nie masz jakichkolwiek argumentów na to co napisałem, to się nie wypowiadaj.

@mojaprawdajestmojsza

są dwie opcje:

1. Sam napisałeś tego anon wysrywa i sam sobie odpisujesz

Mam lepsze rzeczy do roboty niż wymyślanie takich bzdur. Nie twierdzę, że post jest autentyczny, jak masz wątpliwości, to pisz do OP'a, bo ja autorem tego tekstu nie jestem.

2. Mówisz ojcu, któremu umiera dziecko że jest

[imargam_2137]

@AnonimoweMirkoWyznania: zawsze w takich sytuacjach mnie ciekawi po co to robić? Jakbym miał 8 lat i stary by mi powiedział że za trzy miesiące zobaczę aniołki to bym raczej za bardzo zachwycony nie był. Nie lepiej takiego dziecka nie uświadamiać i czas jaki mu został wykorzystać jak najlepiej?

[Tyrande]

@AnonimoweMirkoWyznania: to bardziej wy potrzebujecie się z tym oswoić.
Niech ona spędzi ostatnie chwile jak najlepiej, nie musi wiedzieć, że zostało jej mało czasu. Popytajcie o czym marzy i w ramach możliwości spelnijcie to.

[desthoff]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie mów nic bo to nic nie zmieni, niech będzie sobą, trzymaj się przyjacielu

[kanapkaznutella]

@AnonimoweMirkoWyznania będąc na dziecięcej onkologii dostałam dużo książek na ten temat, zarówno dla dzieci, rodziców i rodzeństwa. Bajki pomagają.

[mojaprawdajestmojsza]

Masz jakieś argumenty, czy potrafisz tylko obrażać, jak większość natalistów?

@UnderThePressure: po prostu nazywam rzeczy po imieniu.

[UnderThePressure]

@mojaprawdajestmojsza: czyli nie masz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Headcrab_B]

Jak ktoś pod tagiem #mirkomodlitwa modli się o ciężko chorych krewnych, to też zlatują się ateiści, by udowodnić, że boga nie ma, a modlitwy są bez sensu?

[LPSzycha]

po prostu nazywam rzeczy po imieniu.

@mojaprawdajestmojsza: Kolejny który usprawiedliwia w ten sposób swój brak kultury.

[kaspil]

@UnderThePressure: wy to jednak #!$%@? jesteście. Najlepiej to w ogóle nie wychodzić z domu bo może przypadkiem wpakujesz się pod rower i pan rowerzysta rozbije sobie głowę o chodnik xD

[LPSzycha]

@Headcrab_B: Nie wiem, ale się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[marek_sucharek666]

@UnderThePressure opie, Ty jesteś odklejony. Idź się lecz nawet jeśli to bajt.