Wpis z mikrobloga

Cześć, macie jakieś porady jak poradzić sobie z bólem kolana w górach?
Problem polega na tym że podczas powrotu z wędrówki najczęściej już na 6/7 kilometrze moje prawie kolano zawsze zaczyna się poddawać, pojawia się ból a samo zginanie kolana staje się bardzo trudne.

Staram się podczas wspinaczki a później zejścia zawsze jakoś równo obciążać oba kolana ale niestety często ekscytacja bierze górę i w pierwszej połowie wędrówki zdarza mi się o tym zapomnieć i cały ciężar opieram właśnie na prawym kolanie. Regularnie ćwiczę nogi na siłowni, jem witamy ale nie widzę poprawy. Znacie może jakieś najlepsze ćwiczenia na wzmocnienie kolan, a może warto w takim wypadku zainwestować w opaskę uciskową?

#gory #wspinaczka
  • 13
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@71393: Tak jak pisze kolega wyżej wizyta lekarska dla diagnozy i fizjoterapeuta na leczenie, kijki trekkingowe pomogą, ale nie wyleczą z obecnych problemów, a w przyszłości po prostu więcej regularnego chodzenia, wspomniane schodki, bieżnia, ewentualnie orbitrek. Trening siłowy to inna charakterystyka pracy nóg
@71393: kijki odciążą Ci kolano. Moją żonę kiedyś przy zejściu z Krywania zaczęło mega boleć i gdyby nie kijki, to by nie dała rady zejść. Mimo wszystko polecam wizytę u specjalisty, u niej pomogły ćwiczenia rehabilitacyjne.
@bluehead: Nie ma na ten moment żadnej sensownej literatury naukowej potwierdzającej pozywany wpływ kalogenu na stawy. Nawet jeżeli istnieją jakieś przesłanki to w marginalnym stopniu są w stanie pomóc.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@71393: ja od człowieka gór dostałam też poradę, że ważna jest technika schodzenia. Powolne opuszczanie się na tej nodze, która jest wyżej do tej, którą dopiero stawiasz poniżej. Czyli unikanie zeskakiwania ciężarem ciała na tą niższą nogę (chociaż takie schodzenie jest łatwiejsze i mniej męczące). Poza tym też unikanie schodzenia bokiem