Wpis z mikrobloga

@Sylwiusz89: Niemcy to jeszcze inna zabawa. Sam tu mieszkam i mam syna zarejestrowanego pilkarza, tutaj ciezko tak pompowac zawodnikow, bo w klubie gra co 2 chlopak, a mlodzikow i boiska masz w kazdej dzielnicy. Poza tym, o co czesto maja tutaj Polacy pretensje, praktycznie do 12 roku zycia nie ma grania na powaznie, wyniki sa nieistotne, a trenerzy sa rozliczani od ilosci zawodnikow, jacy pozniej zostana w profesjonalnej pilce. Z
  • Odpowiedz
Byłem na "szkoleniu" skautingowym w Krakowie, gdzie był obecny m.in. ówczesny szef skautingu Legii i oczywiście pojawił się temat Lewego. Chłop wił się jak piskorz i zapierał, "że zatrzymanie Roberta nie było możliwe" i "że nie znamy wszystkich szczegółów tamtej sytuacji". Pamiętam, że żal mi się wtedy zrobiło Legii. Pozdro.
  • Odpowiedz