Wpis z mikrobloga

Mam problem #programista15k
jak w zeszłym miesiącu w obecnej pracy mi się nudziło (0 tasków przez długi czas) to się rekrutowałem do innych firm i w międzyczasie zmieniłem projekt na taki, w którym dobrze się czuję ale problemem są pieniądze. Nowi oferują 39% więcej, obecni mówią, że 49% mieści się w widełkach ale musiałbym albo przejść powtórne "sprawdzenie techniczne" i/lub mieć pozytywny feedback od klienta i może od grudnia bym przeszedł na nową stawkę bo rzekomo nie mogą mi dać "tak o" takiej podwyżki i ofc doszło p---------e o sprawiedliwości wobec innych kolegów. Ogólnie to nie chcę odchodzić bo mam tutaj luźną umowę, firma również nie jest przesiąknięta korpobełkotem i jest luźno, a jak wspomniałem, projekt mi się podoba.
Weźcie coś doradźcie XD
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie jest przesiąknięta korpobełkotem

bo mam rozmowę roczną w listopadzie i z tego co mi się wydaje, to chyba by rozbili podwyżkę na dwa etapy


@AbyssWatcher2137: jesteś pewien, że ta firma nie jest przesiąknieta korpobełkotem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@czupek: CHGW co mogą podrzucić, moja specjalizacja nie jest na tyle popularna by dało się mnie relatywnie szybko zastąpić juniorem po bootcampie, w branży jestem 6 lat, w obecnym projekcie wdrożenie trwało może 4 godziny i już robię taski.

@a5f5c1: rozmowa roczna to nie jest korpo bełkot, firma jest otwarta na pracownika, "spełniają zachcianki", nie ma takiej sztywnej atmosfery, ciekawe integracje, niewielka ilość papierologii

@powaznyczlowiek: w
  • Odpowiedz
@AbyssWatcher2137: czyli rozumiem, że oczekiwanie przez Ciebie na podwyżkę do grudnia też jest ok? Mogę Ci tylko powiedzieć, że z mojej perspektywy takie przeciąganie w czasie nie jest normalne i ja bym nie czekał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz