Wpis z mikrobloga

#anime #animedyskusja

https://myanimelist.net/anime/43693/Thermae_Romae_Novae

Thermae Romae Novae

Następna pozycja z netflixa, ale tym razem był to pewniaczek. Thernae Romae Novae to remake opisywanego tutaj jakiś czas temu przeze mnie shorta Thermae Romae. Tego po prostu nie dało się #!$%@?ć.

W szczegóły wchodzić nie będę - to jest dokładnie to samo.

https://www.wykop.pl/wpis/61516377/anime-animedyskusja-https-myanimelist-net-anime-12/

Mamy perypetie Luciusa Modestusa, architekta łaźni, który w przeróżnych okolicznościach przenosi się do Japonii, trafiając w różne okresy historyczne, od średniowiecza po współczesność, co daje mu niezwykłą okazję do podglądania tych "barbarzyńców o płaskich twarzach" i obserwacji całkowicie obcych dla niego zwyczajów kąpielowych.

Jakie mamy różnice?

- Przejście z niskobudżetowej, mocno statycznej animacji na CGI. Nie jest specjalnie piękne, ale też nie odrzuca. Sfera wizualna jest w tej serii całkowicie bez znaczenia, więc w sumie nawet na plus.
- Pełne odcinki. Dzięki temu, oprócz przedstawienia znanych wcześniej historii, mamy adaptację nowych chapterów.
- Każdy odcinek na zakończenie ma 2-3 minutową wstawkę autorki przechadzającej się po gorących źródłach w Japonii, gaworzącej sobie na różne tematy. Bardzo fajny dodatek.

Generalnie tytuł sporo zyskuje, a traci niewiele. Część scen komediowych według mnie troszkę lepiej wypadła w oryginale, gdzie autorzy ostro gimnastykowali się przy ograniczonym budżecie, no i ogólnie się postarali. Ale minusem bym tego nie nazwał. Za to bolą mnie słabe OP i ED, bo bangerski ending pierwszej wersji to solidna pozycja w mojej top 10 of all time.

Pozycja raczej obowiązkowa dla ludzi wysokiej kultury, a dla barbarzyńców bez gustu jest jeszcze mnóstwo miejsc na arenie.
Pobierz
źródło: comment_1659467960CQStgc3lmLivpVYSD8SLQr.jpg