Wpis z mikrobloga

@kurcik777: Działa i to się liczy. Dziecko samo nie potrafi wydmuchać nosa, więc trzeba mu pomóc.
Za moich czasów to chyba były takie gumiaste pipety. Pewien nie jestem, bo dzieckiem byłem, ale coś mi się przebija w pamięci.
  • Odpowiedz
  • 4
Działa i to się liczy. Dziecko samo nie potrafi wydmuchać nosa, więc trzeba mu pomóc. Za moich czasów to chyba były takie gumiaste pipety. Pewien nie jestem, bo dzieckiem byłem, ale coś mi się przebija w pamięci.


A to nie było do lewatywy xD?
  • Odpowiedz
@seboxtc: A po jaką cholerę to robić o 3 nad ranem? O tej porze dziecko śpi. A w dzień jest to sprzęt nie do pobicia. Ta gruszka jest g---o warta, nic tym nie wyciągniesz, tylko dziecko w------z. Btw, końcówka do odkurzaczy też jest rozbieralna i jak chcesz to sobie nawet w zmywarce możesz myć.
  • Odpowiedz
@kurcik777: beka, że istnieją proste sprzęty aby w warunkach domowych usunąć wydzielinie z nosa ludziom, którzy sami nie potrafią tego zrobić np. niepełnosprawnym lub malym dzieciom. Takie śmieszne xdc
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
Najlepszy sprzęt ever, w połączeniu z jakąś inhalacja ulga dla dzieciaka od ręki na dłuzszy czas. Żona na początku oponowała, a jak zobaczyła efekty to sobie życia nie wyobraża bez tego.

Te co się samemu zasysa to też ciekawy sprzęt, wyciągniesz raz i leżysz obok kaszojada z większą gorączka i w gorszym stanie.
  • Odpowiedz