Wpis z mikrobloga

@malinq:

Gość z--------a 24h dyżur żeby ktoś nie umarł.


P---------e, poszedł na 24h żeby zarobić pieniądze, nie dlatego żeby ratować ludzkie życie. Ludzie nie idą na lekarza, bo chcą pomagać ludziom, tylko chcą trzepać hajs. Dyżury w szpitalach się bierze dla hajsu. Nie ma w tym nic złego, ale nie róbmy z niego bohatera.
  • Odpowiedz
Przecież świeży chleb wyjęty z zamrażarki nie różni się niczym od świeżego kupionego w sklepie ( no wiadomo musi się rozmrozić). Po sposobie wypowiedzi to autor wypowiedzi chyba zapomniał dodać że wrócił z 24h dyżury z cieciówki na szlabanie.
  • Odpowiedz
@loman_alchemik: > Chleb po dobie inaczej smakuje. Może zjadł więcej, niż się spodziewał. Może kupił i okazało się, że jest nadpsuty przez złe przechowywanie. Może zapomniał. Może planował kupić w sobotę rano, ale zaspał/sklep osiedlowy został otwarty później, niż zwykle. Może w piątek też pracował do 20 i myślał już tylko o tym, żeby się jakoś wyspać przed dobą. Co za różnica?

co wymówka to głupsza. Jechać do roboty i
  • Odpowiedz
P---------e, poszedł na 24h żeby zarobić pieniądze, nie dlatego żeby ratować ludzkie życie. Ludzie nie idą na lekarza, bo chcą pomagać ludziom, tylko chcą trzepać hajs. Dyżury w szpitalach się bierze dla hajsu. Nie ma w tym nic złego, ale nie róbmy z niego bohatera.


@Mlody_pelikan: nie zrozumieliśmy się. Nie miałem na myśli motywacji lekarza tylko powód do istnienia samego takiego dyżuru.
  • Odpowiedz
@loman_alchemik: może głodny nie chodzi ale niech nie płacze że nie może kupić chleba. Zakaz niedziel handlowych można skrytykować na wiele sposobów a ten gość zrobił to w taki sposób że ta sytuacja co go dotknęła to w większej mierze jego wina niż zakazu
  • Odpowiedz