Wpis z mikrobloga

@kupczyk: wkroczenie wojsk stabilizacyjnych na Ukrainę bez pytania i #!$%@?... Bo te cioty z Niemiec i Francji by się broniły jak mogą przed bezpośrednim atakiem na Rosję , ale wprowadzenie wojsk stabilizacyjnych byłoby uzasadnione
Dron już raz doleciał do Chorwacji i nic z tego nie wynikło https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art35853371-chorwacja-krytykuje-nato-po-katastrofie-drona-w-zagrzebiu

Dron zwiadowczy Tu-141 "Striż", pochodzący z czasów sowieckich, prawdopodobnie przeleciał z ukraińskiej strefy działań wojennych przez przestrzeń powietrzną trzech państw członkowskich NATO - Rumunii, Węgier i Chorwacji - zanim spadł w stolicy kraju, Zagrzebiu, uszkadzając około 40 zaparkowanych samochodów. Nikt nie został ranny.
@kupczyk: pojedyńcza rakieta trafiająca przypadkowo w losowe miejsce byłaby skandalem dyplomatycznym, ale prawdopodobnie NATO (i Polska) powstrzymałoby swoją rękę. Przy skoordynowanym ataku w instalacje na terytorium Polski nasza armia mogłaby się zdecydować na kroki odwetowe, choć tu dużo zależy od jaj polityków. Mogłyby one obejmować ostrzał odwetowy instalacji wojskowych w Kaliningradzie, akcję lotniczą nad terytorum Ukrainy lub wysłanie "sił pokojowych" na Ukrainę. Albo zwykłe jęczenie na forum międzynarodowym.