Wpis z mikrobloga

@uriel_ck: Czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Jak nie masz jakiegoś starego gruza to szkoda auta, bo jak masz to zysk jest z jazdy zastępczym


@cwlmod no ma takie znaczenie, że słyszałem, że tak jest, ale nie mam pewności. Chodzi o to, że lepiej znać prawo niż go nie znać.
  • Odpowiedz
@cwlmod: @Zwykly_Czlowiek: to i tak cymbał cie na końcu nie wpuści. Wczoraj wieczorem 3 auta musiałem przeczekać bo specjalnie jadą na zderzaku i udają, że cię nie widzą czy coś, malpiszony #!$%@? xD


@bruhh: nie mogę ci dać plusa bo mode usunął to zacytuję komentarz (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
@uriel_ck: Warto też pamiętać, że jazda na suwak nie obowiązuje w warunkach jazdy z normalną prędkością. Ostatnio miałem taką sytuację na nowo oddanym odcinku S14 koło Łodzi. Odcinek ten na razie kończy się zjazdem (czyli dwa pasy ekspresówki łączą się w jeden do zjazdu). Gość tak na pewniaka zapieprzał lewym, że jadący przede mną dostawczak, który był już na wysokości zwężki, musiał zjeżdżać na pas awaryjny.
  • Odpowiedz
@Zwykly_Czlowiek: Taa, jasne. Trochę mieszkałem na zachodzie, a tylko w zeszły weekend spędziłem w sumie kilka godzin w korkach w Austrii wspólnie z kierowcami austriackimi, holenderskimi i niemieckimi. I tylu szeryfów oraz chamstwa na drodze nie widziałem w Polsce od lat 90. Także już nie #!$%@?, że to jakaś polska domena, bo akurat tutaj to wygląda znacznie lepiej niż w większości zachodniej Europy.
  • Odpowiedz
@Sisal: 3 lata to za mało żeby się dostosować do przepisów? xD nie chodzi o przepis tyko ogólną głupotę ludzi i brak wyobraźni. założe się, że większośc myśli iż im szybciej zjedzie tym lepiej.
  • Odpowiedz
@Zwykly_Czlowiek jakiś czas temu miałem okazję jechać A1 na południe. Gdzieś na wysokości Radomska dalej trwają prace i było zwężenie. Google maps pokazywało dobre kilka kilometrów korka, prawy pas, na którym były same tiry stał, ale lewy jechał płynnie. Żarło, żarło, ale zdechło. Byłem jakoś dziesiąty w kolumnie samochodów, która dojechała do jakiegoś dostawczaka, który jakoś tak podejrzanie się zachowywał. Upatrzył sobie tira na prawym i jechali razem. Prawy się zatrzymał
  • Odpowiedz
Chyba nie wyjeżdżacie ze swojego Pierdziszewa. Od kilku lat w Polsce nie spotkałem się, żeby były jakieś problemy z jazdą na suwak, a jeżdżę dużo - głównie S'kami.


@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: wczoraj, dzisiaj. We wtorek spotkane na A4 pod Brzegiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: Jeżdżę bardzo dużo zakorkowaną s8 i mogę coś dodać tutaj. Wpierdzielanie się przez strefę wyłączoną z ruchu czy wpychanie się z premedytacją to jakieś 1/10 samochodów. Do tego samego wora wrzuciłbym gamoni gdy jest płynny ruch a Ci zamiast rozpędzić się i włączyć w rytm prawego pasa to na samym początku wjeżdżają na pas szybkiego ruchu zmuszając innych do przyhamowania (gdyby pojechali do końca pasa to ten samochód by
  • Odpowiedz
@uriel_ck: Warto też pamiętać, że jazda na suwak nie obowiązuje w warunkach jazdy z normalną prędkością. Ostatnio miałem taką sytuację na nowo oddanym odcinku S14 koło Łodzi. Odcinek ten na razie kończy się zjazdem (czyli dwa pasy ekspresówki łączą się w jeden do zjazdu). Gość tak na pewniaka zapieprzał lewym, że jadący przede mną dostawczak, który był już na wysokości zwężki, musiał zjeżdżać na pas awaryjny.

.
@Halladin nie
  • Odpowiedz