Aktywne Wpisy
mirko_anonim +4
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam 29 lat. Nie szukałam nikogo na siłę bo też nie czułam takiej potrzeby. Z przypadku wyszło, że poznałam obecnego chłopaka. Od około roku jesteśmy razem i jest ok. On ma 35 lat.
Pojawił się już pierwszy większy problem. Zaczął coś mówić o dziecku. Wcześniej stanowisko mieliśmy takie samo tzn lubimy swoje życie i nie chcemy go skrajnie utrudniać. Dla mnie ten pomysł jest szalony. Nie mam mieszkania, może
Mam 29 lat. Nie szukałam nikogo na siłę bo też nie czułam takiej potrzeby. Z przypadku wyszło, że poznałam obecnego chłopaka. Od około roku jesteśmy razem i jest ok. On ma 35 lat.
Pojawił się już pierwszy większy problem. Zaczął coś mówić o dziecku. Wcześniej stanowisko mieliśmy takie samo tzn lubimy swoje życie i nie chcemy go skrajnie utrudniać. Dla mnie ten pomysł jest szalony. Nie mam mieszkania, może
T_C_D +245
Jako noworodek, leżałaś w moich ramionach, wtulona we mnie mocno. Czułam, jak twoje ciało unosi się i opada. Patrzyłam na twoje małe rączki, nóżki i słodkie wałeczki, gdy byłaś tak zadowolona i śpiąca.
Potajemnie tęskniłam wtedy za powrotem mojego wcześniejszego ciala, za odrobiną przestrzeni, bo wszystko co chciałaś robić, to być na mnie.
A potem zaczęłaś spać sama i od tego czasu, każdego dnia, czuję jak się oddalasz. Bo dni mijają tak szybko i są zbyt chaotyczne, żebym mogła miec ciebie tyle, ile bym chciała.
Więc, każdej nocy zakradam się do twojego pokoju by podziwiać cud, jakim jesteś.
By być w zachwycie nad człowiekiem, którym się stajesz.
By czuć spokój wiedząc, że jesteś bezpieczna.
I wziąć cię w objęcia po raz ostatni, zanim zamknę oczy.
Bo będzie mi brakowało bycia tym, który cię trzyma.
Karmi cię.
Uspokaja.
Będę tęsknić za tym, że mnie pragniesz i potrzebujesz.
Więc, bez względu na to, co przyniósł dzień. Frustrację, krzyki czy lzy, zawsze będziesz tym słodkim noworodkiem szybko zasypiającym w moich ramionach.
Dlatego patrzenie jak śpisz spokojnie, przenosi mnie tam z powrotem.
#dzieci #rodzina #rodzice #rodzicielstwo #mama #milosc #szczescie #uczucia #ciemnamama