Wpis z mikrobloga

"Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" - Myślę, że jesteśmy w trakcie realizacji założeń związanych z tym stwierdzeniem. Szykuje nam się Komuna 2.0 i to globalna.

Patrzcie co się dzieje choćby w ujęciu rynku mieszkaniowego i co może się wydarzyć. Ja widzę kilka kroków:
1. Uniemożliwienie ludziom zakup mieszkania nawet na wieloletni, dozgonny kredyt.
2. Uniemożliwienie kredytobiorcom hipotecznym wyjścia z długu, doprowadzenie ich do bankructwa.
3. Wywłaszczenie posiadaczy nieruchomości - najpierw tych, którzy mają więcej niż jedną a później każdej, najprawdopodobniej za pomocą podatku katastralnego, który w wielu krajach już istnieje. Doprowadzenie do tego, że posiadanie nieruchomości stanie się osobom fizycznym nieopłacalne ekonomicznie. Dosłownie obrzydzenie posiadania nieruchomości.
4. Wykupienie mieszkań od dłużników w zamian za pozostawienie ich w lokalu za jakiś tam czynsz, niższy niż dotychczasowa rata kredytu (Państwo / fundusz / korporacja jako instytucja podająca "pomocną dłoń")
5. Wykup nowych mieszkań od deweloperów przez różne fundusze i firmy czy rządy państw.
6. Wchłonięcie małych biznesów i samozatrudnionych przez korporacje (zakłady pracy) i ich wejście w interesy z funduszami, czy organizacjami posiadającymi/zarządzającymi nieruchomościami albo samodzielne zakupywanie nieruchomości przez korporacje.
7. Wprowadzenie systemu punktowego na wzór chińskiego (Niemcy coś przebąkują o testach, pewnie będzie jak z GDP)
8. Doprowadzenie do sytuacji, w której pracownik korporacji będzie bezgotówkowo otrzymywał od niej miejsce zamieszkania, bony żywnościowe i inne niezbędne do życia rzeczy. Tak długo jak pracownik będzie przydatny i posłuszny, tak długo będzie mógł korzystać z tych dóbr.
9. Nie masz nic i jesteś szczęśliwy jako niewolnik.

To jest przerażająca wizja ale tak to się mieni w moich oczach.

Zresztą jest już kilka obszarów w których ten schemat jest realizowany. Według mnie najbardziej jaskrawy przykład to motoryzacja.

Jeszcze 10-15 lat temu nie było mowy o tym, by zwykły człowiek nie był właścicielem swojego auta. Były dwie opcje - gotówka lub kredyt. Leasingi były produktami tylko dla firm. A dzisiaj? Dzisiaj klient gotówkowy to zły klient. Pomijam fakt, że tak stricte gotówką zapłacić się nie da, bo nie wolno i już. Tylko przelew. A nawet jak przychodzisz i mówisz, że przelew, to się jeszcze będą boczyli. Dzisiaj wielu ludzi popuka się w głowę - PO CHOLERĘ BYĆ WŁAŚCICIELEM I PŁACIĆ 150k jak można płacić 1200 i mieć TO SAMO?! I tak doprowadziliśmy do tego, że własność się nie opłaca. A to, że jest się wówczas trochę niewolnikiem bo np. jak zapragniemy tuningować nasze auto to nam prawowity właściciel zabroni, to nic takiego. Obowiązkowe AC i pełen pakiet za 5k? Nie ma problemu! Zakaz robienia czegokolwiek poza jeżdżeniem? SPOKO!

No ale ok - opłaca się, więc wynajmujemy i leasingujemy - Nie mamy a jesteśmy szczęśliwi bo to LOGICZNE!

A wiecie co jest ciekawe? Teraz będziemy płacić abonament za FUNKCJE.Mercedes EQS posiada skrętną tylną oś, która wychyla się o 4,5° ale od niedawna można WYKUPIĆ ABONAMENT gdzie wychylenie będzie wynosić 10°, co zmniejsza średnicę zawracania do 10,9 metra,
Czekam na odblokowanie za opłata klimatyzacji poniżej 22°C.... albo jeszcze lepiej, niech zasięg na autostradzie się zwiększy o 200 km, a to jest warte każde pieniądze!

I powiecie żartem, że "nasi to odblokują" albo "To tak jak kiedyś Z PS-em czy XBX - po odblokowaniu byle nie łączyć się z netem i nie jechać do ASO! Tak ale to nie jest śmieszne.

Co dalej?
Catering dietetyczny? Proste - subskrypcja.
Bielizna - Istnieją kraje, gdzie istnieje taka subskrypcja. Firmy (np. moja) również leasingują ubrania robocze dla pracowników.
Podpaski - tak, można subskrybować podpaski
Tak samo TV i inne takie.

Jesteśmy zgubieni. Tak myślę.

#oswiadczenie #polityka #pieniadze #biznes #covid19 #thegreatreset #bodlupy #gorzkiezale #zalesie #motoryzacja #mieszkania #stopyprocentowe #nieruchomosci
ChickenDriver - "Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" - Myślę, że jesteśmy w ...

źródło: comment_16572856629zUvgkVbrwlvd4nJwIeXgS.jpg

Pobierz
  • 10
@ChickenDriver: a z tymi mieszkaniami to może być jak piszesz ale dla kolejnych pokoleń. Ci co mają to będą mieć - żaden rząd nie wyskoczy z katastralnym dla jedynej nieruchomości bo to byłoby polityczne samobójstwo. Młodzi mają przechlapane.
@ChickenDriver: @ChickenDriver: ogólnie zgadzam się, że idą zmiany na gorsze, ale nie demonizowałbym pewnych zjawisk, a przynajmniej nie z tych powodów co ty.

Przykład motoryzacji uważam za totalnie nietrafiony. Auta nowe, zwłaszcza w Polsce kupują głównie firmy i ludzie bogaci. Przeciętni ludzie rzadko są klientem salonu. Leasingi powstały dla optymalizacji podatkowej i chęci zarobienia na aucie kilka razy. Najpierw jest leasing auta nowego, potem można je leasingować jako używane. Powiedzmy
@ChickenDriver: oczywiście że się opłaca, z punktu widzenia firmy jak najbardziej, odliczą sobie koszty utrzymania, ratę leasingu też i firma będzie miała zawsze świeżą flotę aut. W przypadku osób fizycznych to na zachodzie tylko ma sens bo jest taniej. Jeden z pierwszych kwików tego typu dotyczył chyba pakietu Adobe wiele lat temu jak przeszli na abonament. Owszem, programu nie mam na własność i przez X lat zapłacę za niego więcej niż