Wpis z mikrobloga

Dlaczego ludzie którzy nie mają żadnego argumentu mówiącego o tym że zabijanie innych ludzi jest nie moralne, tak ochoczo zabierają głos nt aborcji?
No c00rva dlaczego jakiś Oktawiusz nie miałby przyjść kogoś losowego teraz zabić? Nie zasłaniajcie sie prawem, bo ono jest wypadkową, odzwierciedleniem społecznej mentalności i jest zmienne. Co macie aborcjofile na poparcie "Nie zabijaj"? Jaka jest wasza antropologia?
#aborcja #tinder #zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #filozofia #kiciochpyta
  • 64
@smyl: ja zadałem pytanie "dlaczego waszym zdaniem nie wolno zabijać" a Ty mnie odsyłasz do ksiażki. Odpisałem Ci, być może zbyt szorstko, że mnie to nie interesuje, tylko to sam masz do powiedzenia.
Jeśli ta książka jest zbyt trudna żebyś mi mógł na jej podstawie przybliżyć swoją argumentacje, to tym bardziej po co miałbym ją czytać.

@re_plenish: czepiasz sie na siłe.

@grepolis: tylko do pewnego stopnia jest indywidualna, ale
@Kiszon87 od kiedy nie można zabijać innych? W większości przypadków zabijanie jest złe, ale tylko w większości. Są ludzie którzy muszą zostać zabici i to się nigdy nie zmieni. Nie uważam, żeby żołnierz zabijający na przykład członków ISIS robił coś złego. Tak samo jak nie uważam, żeby ojciec zabijający gwałciciela swojej córki robił coś złego.
@bigos555: zapraszanie bolca do swojego pieroga wiąże sie z ryzykiem zajścia w ciąże, z biologicznego punktu widzenia dziecko zawsze pojawia sie na zaproszenie.
To co ty piszesz to uciekanie od odpowiedzialności.
swojego pieroga wiąże sie z ryzykiem zajścia w ciąże


@Kiszon87: A chodzenie w nocy po #!$%@? dzielnicy wiąże się z ryzykiem dostania w pysk. Co nie znaczy, że podejmując to ryzyko, nie będziesz minimalizował odziaływania obitej mordy na twoje życie. Nikt chyba nie twierdzi, że nie istnieje ryzyko uformowania się płodu. No ale skoro nie dostał na to zgody, dostaje nakaz eksmisji.

z biologicznego punktu widzenia


@Kiszon87: Czym miałby być
A chodzenie w nocy po #!$%@? dzielnicy wiąże się z ryzykiem dostania w pysk


@bigos555: gówniane porównanie, bo jedno to odpowiedzialność, a czym innym jest ryzyko.

Ty sie może weź wyprowadź z tego świata, skoro nie potrafisz zaakceptować tego jakimi prawami się on rządzi. Mam na myśli prawa natury. Nikt Cie nie zmusza do prokreacji, ja sam nie czuje sie na siłach wychowywać dzieci więc żyje w celibacie.
aborcjofile


@Kiszon87: jak mam na poważnie podejść do dyskusji, gdy rozmówca na dzień dobry szufladkuję olbrzymią część społeczeństwa, używając jakiegoś prześmiewczego określenia?

@bigos555: gówniane porównanie, bo jedno to odpowiedzialność, a czym innym jest ryzyko.

Ty sie może weź wyprowadź z tego świata, skoro nie potrafisz zaakceptować tego jakimi prawami się on rządzi.


@Kiszon87: już nawet nie mówiąc o tym. Ja wiem, posługuje się tutaj krytyką formy zamiast treści, ale