Aktywne Wpisy
LM317K +7
Czemu już się nie mówi globalne ocieplenie tylko "climate change"?
#debata
#debata
matti-nn +44
#debata #usa #biden #trump
Jutro skończę oglądać. Poki co:
Biden: b. słaby początek, później sie rozkręcił, dobry w ataku. wizerunkowo 4/10, merytorycznie 9/10.
Trump: głośniejszy i wyraźniejszy, jednak pozycja glownie defensywna, bystre oko dostrzeze, ze klamczuszek. Wizerunkowo 7/10, merytoryka 3/10.
Gdyby Biden był w formie jak 4lata temu wytarłby Trumpem podłogę, bo też miał teraz w co uderzać.
Jutro skończę oglądać. Poki co:
Biden: b. słaby początek, później sie rozkręcił, dobry w ataku. wizerunkowo 4/10, merytorycznie 9/10.
Trump: głośniejszy i wyraźniejszy, jednak pozycja glownie defensywna, bystre oko dostrzeze, ze klamczuszek. Wizerunkowo 7/10, merytoryka 3/10.
Gdyby Biden był w formie jak 4lata temu wytarłby Trumpem podłogę, bo też miał teraz w co uderzać.
Z czasów, gdy kierowałem na produkcji, zakolegowałem się z jednym z pracowników i otworzył się przede mną. Chłopak o dobrym sercu, zbyt wrażliwy i inteligentny na to miejsce, typ, który NIGDY nie powinien się znaleźć między ROBOLAMI.
Dzięki swoim walorom osobowościowym znalazł dziewczynę pracującą w urzędzie jako specjalistka bodajże (not impressed, ale dla pracownika pracującego fizycznie to jak skok ze spadochronem). Do sedna. W najważniejszych punktach o ich związku:
- 5 miesięcy czekał na pierwszy seks, po czym wyśmiała go, że tak krótko to trwało (autentyk)
- całowanie się średnio raz na 2-3 tygodnie (sic)
- chłopak się musiał prosić o przytulanie (kuriozum)
- laska otwarcie się przyznała, że wcześniej była w związku z dużo starszym facetem opartym głównie na seksie i dawaniu jej prezentów (japier*le)
- rodzice tej laski, mimo że laska pusta jak bęben, od początku gardzili tym chłopakiem, wręcz otwarcie #!$%@? mu, że nie ma żadnych ambicji, bo pracuje fizycznie
To tak w skrócie. Jeśli chodzi o wizual, to typ zadbany, szczupły, średnio przystojny, takie 5,5-6/10, z dobrym autem, nie pijący, nie palący.
Tyle w temacie związków laski pracującej umysłowo z fizycznym. To się nigdy nie może udać. Nigdy.**
(Jeżeli to czytasz ziomeczku to przepraszam, że o tym napisałem, ale chcę po prostu przestrzec takich dobrych i wrażliwych ludzi jak ty, żeby się nie #!$%@? w podobne gówno).
Dziękuję za uwagę. Dbajcie o siebie i innych.
#przegryw #praca #produkcja #logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #p0lka #januszex #pracbaza
@sikalafou: przykład jednego beciaka rozciągnąłeś na wszystkich ludzi, niezła projekcja (ʘ‿ʘ)
Czy biurwa nadal jest z Twoim ziomeczkem? Podaje odważną tezę, że nie.
Niestety ale wśród roboli jest kilkanaście procent normalnych ludzi którzy nie zasługują na ten los, ale znaleźli się tam poprzez brak możliwości często spowodowanych biedą rodziców ktorzy nie mogli zadbać o jego wykształcenie.
No nie powiedziałbym. Zwłaszcza patrząc na przelew. Myślę że nie jeden pracownik fizyczny, specjalizujący się w czymś (np wykończeniówka) zarobi więcej ode mnie
@GlenGlen12: dokładnie. On nigdy nie powinien się tam znaleźć. Niestety nie wiem jak potoczyły się ich losy, bo urwał nam
@bulbulator90: w ogóle nie zrozumiałeś problemu. Nie jesteś wygrywem. Po prostu praca fizyczna jest blokerem dla atrakcyjnych kobiet, takim samym jak np. wzrost <180 cm. Jak masz 190 cm możesz być przegrywem, tak samo jak będąc kontrolerem finansowym. To tylko może otworzyć ci furtkę do dalszej analizy twojej wartości na rynku matrymonialnym, nie działa w żaden sposób na plus. Jest neutralne. Tak samo jak głąby co tu czasem piszą, że mają 195 cm a dalej nie mają dziewczyny i że wzrost to #!$%@?. Nie ma w tym nic dziwnego. Są blokery i są faktory wpływające na atrakcyjność.
Wzrost może być blokerem, może
@bulbulator90: prawda.
Tylko ty w wieku 60 lat będziesz jeszcze na tyle sprawny fizycznie, że nie jedno zrobisz.
Pracownik fizyczny koło 60-tki to często już półinwalida
@lexico: czasem dużo wcześniej. Dodaj do tego, że fizyczni w wieku 40 paru lat wyglądają już jak emeryci, podczas gdy korporacyjni karierowicze wyglądają jak studenci po dziekance.
Komentarz usunięty przez autora