Wpis z mikrobloga

199 252,49 - 12,40 = 199 240,09

Kolejny dzień jak co dzień. Znowu zaspane, ale tym razem było warto - obejrzałem w końcu Top Gun: Maverick ( ͡ ͜ʖ ͡)

No więc zaspane, obudziło mnie gdy zegar wybijał 5:15. Młodemu smoczek chodził że hej, więc żeby trochę jeszcze pospał dokarmiłem go flachą, po czym się ubrałem... i trzeba było nakarmić sierście xD Tym sposobem start znowu był o 5:50 ¯\_(ツ)_/¯

Wydawało mi się, że będzie spoko - Słońce było za lekkimi chmurami... ale nie. Już po chwili czułem, że do domu dotrę mokrusieńki. W sumie dla mnie nihil novi, pocę się jak świnia xD

Biegło się fajnie, wybrałem ciut inną trasę niż zwykle - lekko w dół, nieco w górę a potem w dół i dłuuugo płasko. Dzięki temu początkowe straty udało się dość szybko odrobić, a średnie tempo zbliżało się coraz szybciej do sub5. Na koniec oczywiście miałem podbieg, ale wykrzesałem resztki mocy i straciłem na tyle mało, że finalnie udało mi się urwać jeszcze sekundę ( ͡º ͜ʖ͡º) i zakończyć trening z wynikiem 4:53 min/km.

Jeszcze jutro i będzie cały czerwiec biegowy - już drugi miesiąc z kolei ( ͡ ͜ʖ ͡)
Trzech raczej nie będzie, bo jest trochę planów które mogą skutkować brakiem czasu na bieganie w poszczególne dni. To znaczy niby by się dało, ale bez przesady - nie jestem jakimś fanatykiem, co MUSI pobiec bo go pokręci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Miłego dnia!( ʖ̯)

#sztafeta #biegajzwykopem #bieganie #enronczlapie
Pobierz enron - 199 252,49 - 12,40 = 199 240,09

Kolejny dzień jak co dzień. Znowu zaspane,...
źródło: comment_1656508274xOLeq2k5vndUmaqFIDDVtP.jpg
  • 2