Wpis z mikrobloga

@gdanska_onuca: Moj sasiad mieszkajacy pietro wyzej pali na balkonie, pety wywala na ulice. Tyle ze leca na moj balkon. Zapiera sie ze nie pali na balkonie ani w oknie ale skas te pety sie jednak biora. Pety w kwiatkach, pety wszedzie -.- Otworzysz okno wieczorem to dym do mieszkania bo debil w oknie pali.

Moze ich dzieciak pali tylko sa tak niedopchnieci ze tego nie dopuszczaja do wiadomosci -.-