Wpis z mikrobloga

  • 3
@Shmoikel Uspokój się, posprzątasz i będzie czysto, przecież tylko nasralem Ci w przedpokoju, a Ty aferę robisz. Sprzątnij i będzie git
  • Odpowiedz
@Shmoikel: @cppguy:

rozumiem że nie przeszkadzałoby Wam gdybym np. wbił się Wam na chatę i naszczał na ścianę? hehe beka z was domiarze iks de de de. ale co Ci przeszkadza naszczanie na ścianę? to tylko trochę cegieł i tynk i się domiarz zesrał iks de iks de. a jak ktoś rowerek zostawiony pod sklepem by Ci dotykał, kręcił pedałami, zmieniał przerzutki, siadał na niego itd - nie
  • Odpowiedz
@ashwaganda: Kiedyś na Gumball w Polsce widziałem jak jakiś Seba wskoczył na maskę Koeniggsega żeby sobie cyknąć fotę i pomyślałem wtedy 2 rzeczy: ja p------e jakie zwierze, i ja p------e jaka ta maska jest wytrzymała
  • Odpowiedz
@ashwaganda: ale ci ludzie specjalnie stają w takich ruchliwych miejscach żeby właśnie każdy zwracał uwagę na furę. W Olsztynie jest taki gość co stawia lamborghini pod restauracją na starym mieście gdzie chodzą tłumy ludzi, jeśli by się tak bał o lakier czy spoiler to by tam nie stał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Shmoikel: bo to jest to samo, podaję krzykliwy przykład żeby to coś co masz nad szyją było w stanie to przetworzyć.

ja bardzo bym chciał Ci naszczać na ścianę w mieszkaniu ale nie mogę, bo Ty jako właściciel sobie tego nie życzysz

ja bardzo chciałbym się oprzeć o Twój samochód i zrobić fotkę, ale nie mogę, bo Ty jako właściciel sobie
  • Odpowiedz