Wpis z mikrobloga

Konieczność wyjazdu do łagru za granicę, bo nie daje się rady w Polsce i pozostawienie tu bliskich, bachora, NIE DAJ BOŻE SWOJEJ KOBIETY, to jest jedna z najpodlejszych i najsmutniejszych rzeczy jaka może spotkać w życiu człowieka.

Oczywiście wykluczam z tego jakieś pojedyncze w skali milionowej przypadki, kiedy ktoś spełnia marzenie i wyjeżdża pracować jako inżynier do NASA, czy robić karierę w Hollywood jako aktor.

Mówię o zwykłych ludziach pracujących za maks. kilka tysięcy euro/miesiąc na wygnaniu, jako niewolnik.

Jakbym miał zdefiniować przegryw ostateczny, pomijając ciężkie choroby, czy utraty bliskich, bo to jest najgorsze ze wszystkiego, to właśnie #!$%@? za granicą jak niewolnik na niemca, czy angola. Przegryw totalny dla mnie. Nie umiem sobie wyobrazić nic gorszego.

Jestem wdzięczny samemu sobie, że podjąłem takie decyzje w życiu, że nigdy nie będę zmuszony do takiego upadku, chyba że z przyjemnością do USA, na pół roku czy rok, popracować tam nadal w swoim zawodzie, aby zwiedzić stany co jest moim i mojej partnerki marzeniem.

#praca #pracbaza #emigracja #przegryw #zalesie #niemcy #anglia #wielkabrytania #holandia
Pobierz s.....u - Konieczność wyjazdu do łagru za granicę, bo nie daje się rady w Polsce i po...
źródło: comment_1656313611vTqoYvM9l3Vn7yWuNogLAe.jpg
  • 40
@sikalafou: Studia zrobiłem ale to był #!$%@? kierunek i niczego mi nie dał. Zdarza się, błąd młodości. Tak, mogłem zostać na zadupiu, gdzie nie było widoków na żadną sensowną pracę i mieszkać ze starymi w małym mieszkanku. Super perspektywy. Jaki łagr? Jaki niewolnik? Coś ci się koleżko pomerdało. Fizycznie to ja już nie robię od 10 lat. Aktualnie pracuję jako duty manager, praca za biurkiem, w garniturku, klikam w kąkuter, 8
Weź pod uwagę że wyjeżdżając do Niemiec na parę miesięcy daje Ci możliwość zbijania później pąków przez resztę roku.


@cielak44: zależy czego oczekujesz od życia i jakie masz potrzeby. Ja zarabiam pewnie z 2x w Polsce klikając w kąputer niż niewolnik fizyczny u hansa i jakoś nie widzi mi się kilka miesięcy siedzieć i nic nie robić xD

Ten scenariusz co napisałeś jest możliwy ale u 19 latka po maturze, a
@sikalafou: Żonę też zabrać a bąbelka do dziadków ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A jeżeli klikasz w komputer to i tam znajdziesz podobne stanowisko jeżeli znasz język. Jedyny minus jest taki że musisz zrezygnować z roboty która masz teraz (lub się dogadać z pracodawcą)
@cielak44: żonę zabrać i razem #!$%@?ć fizycznie po kilka miesięcy w gównopracach całe życie? Poważny jesteś? Brzmi ambitnie. Inne kobiety zostają adwokatami, dentystkami, kontrolerami finansowymi, a twoja będzie dupy niemcom czyścić, albo montować jakieś #!$%@? w kołchozie. Na pewno szczyt jej marzeń byłby to ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niewolnik fizyczny u hansa ? Przecież klikając w ten komputer jesteś także niewolnikiem tylko, że takim pare szczebli wyżej : )


@k98osiem: nie jestem. Jestem samozatrudnionym, oferuję usługi, które wykonuję zdalnie z dowolnego miejsca na ziemii za godziwą stawkę, która mi odpowiada. Pracuję w jakich godzinach chcę, w jakie dni chcę i w każdej chwili jak znudzi mi się projekt x to mogę przejść do projektu y za jeszcze większą stawkę.
Wstyd to zostać w Polsce i #!$%@? na złodziei z myślą ze kiedyś będzie lepiej. Ludzie w Polsce tez #!$%@?, wystarczy popatrzeć jakieś wypociny piszesz


@M83_: ale co to w ogóle znaczy "kiedyś będzie lepiej"? Że bozia ci sypnie worek pieniędzy z nieba czy co?
@sikalafou: stary, Ty po prostu patrzysz na wszystko przez swoj pryzmat. To tak jakby koles ktory latwo nabiera masy i ma gen do sportu Ci mowil "jak to mozliwe, ze Ty taki chudy, ja to chodze na silke 3 razy w tygodniu i lajtowo mi to wszystko sie buduje". Nie kazdy chce i nie kazyd ma predyspozycje do pracy w IT, bycia lekarzem, inzynierem, rozumiesz to ? Niestety do IT trzeba
to ty masz chłopie jakieś kompleksy i piszesz wysrywy o wyimaginowanym życiu "roboli" dzien w dzień, jeszcze te ad personam do każdego kto ci zwróci na coś uwagę. To ja już wolałbym być takim robolem niż zakompleksonym karierowiczem z tak mocną potrzebą dowartosciowania xD


@OddajButa123: To samo chciałem napisać. Albo gość to troll albo strasznie zakompleksiony człowiek, bo nikt o określonym statusie i zdrowej samoocenie nie ma potrzeby co chwila produkować
@Lacoste Też sprawdzilem jego profil i to samo pomyślałem. Gość ma nierówno pod kopułą albo trol innego wyjścia nie ma. A co do autora posta czyli @skalafou to idź się zbadaj bo jesteś zwykłym korpo śmieciem którym pewnie matka gardziła w dzieciństwie a teraz wielce gardzisz innymi xd Chcesz mówić innym jak mają żyć samemu marnując życie na jakieś gówno wpisy na wypoku. Po #!$%@? my wogole czas marnujemy na odpisywanie jakiemuś
@sikalafou: nie różni się. Jak ktoś pociągiem będzie jechał z Podkarpacia do Wrocławia to równie dobrze może lecieć z Rzeszowa do Dublina. I też rodzinę będzie widział tak samo często i też głównie gadał z nimi przez Internet. I też może ich do siebie ściągnąć. No chyba, że jest takim nieukiem, że nie zna obcych języków ani jego małżonka to wtedy jest problem.